Pogoda teraz: 21°C | zachmurzenie małe
Przykład idzie z góry? Starostwo w dyskursie internetowym
Na stronie Starostwa Powiatowego w Ciechanowie, na jednym z portali społecznościowych, zapanowały nowe standardy zarządzania treścią. Czy dotychczasowy administrator tego konta spał? Być może. - Dyskurs, który wybuchł pod jednym z postów Starostwa miał miejsce w nocy i nieco wymknął się spod kontroli - pisze nasza redakcyjna koleżanka w swoim felietonie.
Post, pod którym doszło do niezbyt eleganckich (delikatnie ujmując) przepychanek słownych, dotyczył pomalowania muru znajdującego się obok budynku Starostwa Powiatowego. Powstał tam herb powiatu ciechanowskiego oraz napis. Aktywista, znany ciechanowiankom i ciechanowianom - Janusz Witczak, skomentował wpis dając wyraz swojemu niezadowoleniu z powstałego malunku (według niego herb jest nielegalny), nie szczędząc przy tym drobnej złośliwości na temat „niesamowitego sukcesu” jakim jest odmalowanie fragmentu ściany.
Reakcja administratora strony Starostwa Powiatowego była jednak… zaskakująca. Co prawda byliśmy już świadkami komentarzy, pod którymi żadna instytucja nie powinna się podpisać, ale tym razem i w obecnych okolicznościach, odpowiedzi, które można przeczytać są karygodne.
Dlaczego?
Jeszcze niedawno Starostwo wzywało swoich politycznych oponentów, aby zaprzestali hejtu. Starostwo Powiatowe ponadto organizowało spotkania dla młodzieży dotyczące bezpieczeństwa w internecie (w tym zagadnienia hejtu). Zarząd Powiatu stanowczo nie zgadza się na jakiekolwiek głosy sprzeciwu wobec działań, jakie podejmuje, oskarżając przeciwników o hejt. Bo to, że żadna instytucja publiczna nie powinna używać tego typu języka, wiemy doskonale.
W komentarzach czytamy: „Niestety panie heraldyk śmieszny jest pan i to od dawna.” „tutejsze lisy nie mają tyle wście... ile szanowny pan. Gratulujemy”. I teraz aby tradycji stało się zadość, screen i na fejsika do siebie, plus obowiązkowo pieniaczy komentarz. Czekamy … "
Zamiast przepychanek słownych i agresji, mieszkańcy mogliby w tym miejscu przeczytać kontrargumenty, merytoryczne wypowiedzi dotyczące zamieszczonego herbu, czy innego wyrazu pochylania się nad problemem. W najgorszym wypadku, można zbyć niewygodnego oponenta ciszą. Sprowadzanie polityki lokalnej do przerzucania się wymyślnymi komentarzami, których głównym składnikiem jest jad, jest z gruntu krzywdzące. Krzywdzące mieszkańców, którzy język ten uznają za prawidłowy, a wręcz pożądany. Krzywdzący naszą małą ojczyznę, która zamiast być przedmiotem porozumienia i rozwoju, staje się polem walki. A my nadal nie wiemy co z tym herbem...
Nie pozostaje nic innego, jak skomentować tę sytuację sformułowaniem zaczerpniętym z internetowego żargonu: chyba tam komuś peron odjechał.
Screeny dołączone do tego wpisu zostały wykonane o godz. 8:28, 25.08.2023 r.
Aplikacja ciechanowinaczej.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Aktualizacja: 20/12/2024 16:02
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Super, że temat w końcu został poruszony przez lokalne media. Osoba, która wdaje się w tak nieeleganckie potyczki słowne z mieszkańcami (jak bardzo złośliwi by nie byli) nie powinna pracować w instytucji publicznej.
Ja się dziwię że urząd nie usunie albo zablokuje tego Witczaka. Ten człowiek przecież niczego dobrego nie pisze tylko szczuje nienawiścią albo do ratusza albo do starostwa. Non stop, jeden przekaz. Wszystko źle i niedobrze. Nawet do ściany się przyczepił. Chory psychicznie? Jakby go zablokowali to może by mu pomogli?
A jaki to znowu ciechanowski aktywista ten stary, gruby nienawidzący świata wąsaty emeryt. Chłop nie może się pogodzić, że jego Pani przegrała wszystko co miała. Co on zrobił dobrego dla Ciechanowa? Nic, kompletnie nic. Dla mnie jest toksyczny w przestrzeni publicznej.
Hm rzeczywiscie może Intencje ma dobre ale każdy może siedzieć przed komputerem i klepać w klawiaturę, zrobić coś konstruktywnego trudniej
Widzę, że Starostowe trole są bardzo aktywne. Niestety prawda jest taka, że komentarze Starostwa na publicznym profilu są poniżej wszelkiej krytyki. Urągają funkcji urzędnika. Gdzie etyka urzędnicza, minimum kultury osobistej jakkolwiek byłby upierdliwy interesariusz. Urzędnicy ze Starostwa wstydzą się za swojego Pracodawcę. To jest jakieś kuriozum. Poziom dyskusji sprowadzony do dysput spod butki z piwem.
W końcu właściwa reakcja. Jak ktoś zachowuje się jak ostatni cham to po chamsku należy chama traktować. Tyle w kurtuazji. Life is brutal!
Hahaha, a to co że urząd. To urzędnikowi można napluć w twarz a ten ma za to dziękować??? Bardzo dobra reakcja i riposta. W końcu ktoś tam pie….ął w stół i zaorał hejtera. O ścianę bić pianę to już naprawdę trzeba mocno mieć nas…ne w głowie.
„Pisz pan do mnie na Berdyczów”, ktoś kto pisał to ze starostwa rozjechał Janusza Witczaka jak żabę. Witczakowi z literaturą widać nie po drodze. Trafiła kosa na kamień. Poległ chłop na całego.
Joanna Pałasz (z męża Potocka-Rak) ma wciąż macki i swoich trolli. Ma za sobą ciechanowinaczej z red. Mosakowskim i Nadajem na czele. Ma za sobą Janusza Witczaka z zabawnym i śmiesznym 06-400. Trwa kampania więc Joanna Pałasz (z męża Potocka-Rak) ze swoją gawiedzią idą po swoje by potem dzielić się publiczną kaską.
Do Kamil: Czyli Maria Palasz to będzie siostra Joanny Marii Palasz (z męża Potockiej-Rak)? Jeśli tak jest to faktycznie stanowią oni zwartą grupę nienawistnie nastawioną do następcy Joanny Palasz (z męża Potockiej-Rak). U Witczaka się często podbija ta Maria Palasz (czyli siostra Potockiej?), a ten podwójnie przecież poszkodowany bo do pisu ma awersję i Pani jego nie ma na 17-Stycznia. Drama podwójna, frustracja sięga zenitu, krzepią serca i łączą siły.
Art. 226. [Znieważenie funkcjonariusza lub konstytucyjnego organu] § 1. Kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 2. Przepis art. 222 § 2 stosuje się odpowiednio. § 3. Kto publicznie znieważa lub poniża konstytucyjny organ Rzeczypospolitej Polskiej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
06-400.pl śmieszne? chyba Pan/Pani nie czyta tego portalu. 7x lepsze niż np. tygodnik ciechanowski,
Czytam większość lokalnych portali włącznie z 06-400 na którym niewiele się dzieje. Jak ktoś czyta 7x mniej to zgodzę z opinią jak wyżej. Lubię jak Nadaj nadaje bo po odpowiedniej konwersji widać że to dziennikarz z doświadczeniem, a nie jakiś emeryt który koślawo próbuje naśladować dziennikarza. Nadaj skręca na lewo ale z tych lokalnych pismaków i tak jest najbardziej rzetelny.
Dla mnie w głębszym rozumieniu płynie z tego mądrość, bowiem ten który pisze o innych że są gamoniami i nieukami w starciu z nimi sam okazuje się nieukiem i gamoniem. Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe - mądrość przesłania przysłowia kieruję w tym przypadku do agresora Janusza Witczaka. Przyszła pora na opamiętanie panie Witczak.
Dobrze, że ktoś w końcu odp na niemądre zaczepki. Szkoda, że gazeta podporządkowana jest polityce. O ile się nie mylę wcześniej pracownicy popierali szczep....,a teraz chorują. Poprzednia starosta też pisała różne komentarze i posty, można? Można było. Szczególnie śmieszne są komentarze dwóch pan, wiecznie broniących Panią Rak, chyba liczą na otrzymanie pracy. Obydwie bardzo zainteresowane wychowaniem i opieką nad własnymi dziećmi.Nie ma to jak pozbyć się dzieci i balować, a innych oczerniać.Starosta już dawno powinien coś z tymi osobami zrobić,zwlaszcza, że ma dowody. Jeszcze raz popieram, super wypowiedź.
Narasza...ty to pilnuj swoich wychowanków ,a nie cudzych dzieci .A co do pracy to tych pań nikt dyscyplinarnie z roboty nie wywalił i pracę mają i nie muszą zebrać w internecie i w instytucjach żeby jakieś "fanty" dla dzieci dostać.I pamiętaj ,ze ten kto chowa głowę w piasek to wystawia dupey na pośmiewisko.
To w pierwszej kolejności poznać biografię (np. autorstwa E.K. Czaczkowskiej) tego, kogo PiS nazywa Ojcem Ojczyzny: Prymasa S. Wyszyńskiego i wyznawaną przez Prymasa "polską drogę marksizmu", tj. socjalizmu nieateistycznego. Następnie zrozumieć, że w poł. lat 60 XX w. obserwując narastającą biedę społeczeństwa Prymas nie odrzucił publicznie swoich poglądów, ale przestał je wyrażać, zamilkł. Pytanie, czy zrozumiał swój błąd, czy nadal wierzył w "polską drogę marksizmu", ale nie chciał już o niej mówić, aby nie zrażać do siebie społeczeństwa zdesperowanego nieprawidłowym zarządem PRL i uważając, że przy takich ludziach nie ma szansy na "dobry" socjalizm. Gdyby uwierzyć w to drugie, pozostawałoby żyć w poczuciu istnienia lepszych ludzi, całego środowiska, zdolnego lepiej zarządzać PRL - nieateistycznie, z mniejszą opresyjnością, cenzurą i - co najważniejsze - mniejszą lub żadną zależnością od ZSRR (może w stylu Jugosławii). Będąc członkiem takiego środowiska przez dziesięciolecia żyło się z kompleksem PRL, tego że nie jest się u steru władzy, nie decyduje o losach kraju, ale też nie czerpie się korzyści władzy, nie dostępuje zaszczytów, wiedzie się żywot szarego obywatela, co na dłuższą metę - gdy wyznaje się "polską drogę marksizmu" i wierzy w swoje możliwości - jest poniżające. Poniżające i uzasadniające szczególne roszczenia: o uznanie, o autorytet, o publiczne, oficjalne oddanie honoru i uszanowanie przez państwo polskie. "Resortowe dzieci" - tak, ale nasze, wychowywane w duchu chrześcijaństwa, ministranci, prymusi kółek katechetycznych, wielbiciele JP2 i polskiej niezawisłości: niezawisłości od umniejszania znaczenia władzy w rękach zacnych elit, czy to przez wpływ ZSRR czy też wskutek zależności od UE. Zrozumieć PiS to zrozumieć ten KOMPLEKS PRL - zapoznanych autorytetów
Janusz, nie wysilaj się! Game over! Przegrałeś walkę! Schodzimy!
Agresor dostał po pysku narzędziem którego użył przy awanturze, a teraz wylewa łzy na swoim fejsie. I jeszcze niby szanująca się Redakcja o tym pisze. Jednym słowem, ŻENADA! Proponuję zmienić tytuł artykułu na: „Ciechanowski tuz intelektu zaliczył knockout w starciu z gamoniem i nieukiem z urzędu”.
Przedstawiciele piswoskiej władzy nigdy nie słynęli z przesadnego intelektu czy kultury, że wspomnę tylko sławetne "mordy zdradzieckie lub kobiety dające w szyję" autorstwa guru obecnego starosty czyli Jarka z Warszawy.