Kuba czy Quebonafide?

Kuba Grabowski wystąpił w sobotnim programie Dzień Dobry TVN, czym wywołał niemałe poruszenie wśród swoich fanów oraz w całej branży muzycznej. W zasadzie to z kim mieliśmy do czynienia? Czy to był dobrze znany w całej Polsce raper Quebonafide? Czy to on z przeszłości, przyszłości czy teraźniejszości? Grzeczny, ogarnięty tremą i skromny Kuba na wizji powiedział - "chciałbym mamę jeszcze pozdrowić i z Ciechanowa kolegów, kumpli: Czipsa, Lasida, Grzybka, Denisa, mojego brata". Wspomniał jeszcze ciechanowskie miejsce spotkań młodzieży sprzed kilkunastu lat – "Gawrę" i "Piekiełko". Czy wsiedliśmy na chwilę do kapsuły czasu i wylądowaliśmy w roku 2008?

Wizyta w telewizji była zaskakująca, nietypowa, zdawałoby się – nieprzystająca do wizerunku, do którego przyzwyczaił swoich odbiorców. Kuba pokazał się w ubraniach, które z powodzeniem mógł nosić 10 lat temu. Na twarzy okulary, podobne do tych, które się wtedy nosiło, tatuaże tak wyraźne i charakterystyczne, stały się niewidoczne. W czasie sukcesu duetu Taconafide (Quebonafide nagrał dwie płyty z raperem Taco Hemingwayem, czyli Filipem Szcześniakiem - przyp. red.), jeden ze studentów Uniwersytetu Warszawskiego odnalazł w systemie uczelni zdjęcia legitymacyjne Kuby i Filipa i udostępnił je w sieci. Można łatwo zauważyć, że to właśnie zdjęcie było inspiracją do stworzenia nowego wizerunku Quebonafide. 

10 lutego tego roku w serwisie YouTube pojawił się nowy utwór, w którym gościnnie refren śpiewa Natalia Szroeder – wokalistka i partnerka Kuby Grabowskiego. W teledysku raper wygląda tak samo jak w programie śniadaniowym. Co ciekawe, teledysk kończy się niespełna 2 minuty przed zakończeniem całego utworu. Odbiorca pozostaje więc z pustym, czarnym ekranem, dość przygnębiającą aranżacją i tekstem "dziś spadnie deszcz a później pewnie znowu łzy". Sama warstwa muzyczna też oczywiście odbiega od dobrze poznanego stylu Quebonafide i przypomina... polski rap kilkanaście lat wstecz. W utworze "Jesień" jest nastrojowo, dojmująco smutno. Piosenka jest zbiorem uczuć, emocji i przemyśleń. Emanuje samotność i ból. Jednak temat, który porusza jest bardzo osadzony w teraźniejszości. 

W sieci zarówno wypuszczenie nowego kawałka jak i występ w Dzień Dobry TVN wywołał duże poruszenie. Jest grupa odbiorców, do których właśnie ten wizerunek artysty przemawia najmocniej, ale też są tacy, którzy deklarują, że takiej zmiany nie zaakceptują i przestaną go słuchać. Jedni diagnozują u Kuby depresję, inni zarzucają mu, że robi to tylko dla pieniędzy. Jak jest naprawdę?

Żeby się tego dowiedzieć, musimy poczekać na wypuszczenie nowej płyty i szukać odpowiedzi na pytania w muzyce artysty. 

Tymczasem pozostaje pogratulować występu w telewizji i zapewnić o tym, że Ciechanów i cała Polska czeka na płytę. Artysta zapowiedział też, że w kwietniu odbędzie się koncert, w czasie którego zaprezentuje także najnowsze utwory. 

Można już zamawiać preorder TUTAJ.

Najnowszy klip TUTAJ. 

Całość wywiadu w TVN dostępna TUTAJ.

Foto – social media Quebonafide