
Ciechanowscy harcerze biorą udział w ogólnopolskiej akcji, która polega na odkrywaniu tajemnic z najbliższego otoczenia. Zapraszamy do zapoznania się z projektem młodych ciechanowian.
Programowy Ruch Odkrywców dla harcerzy z całej Polski jest dużą szansą do rozwoju. W tym roku zadaniem dla drużyn PRO było odkrycie i rozwiązanie jednej z regionalnych zagadek. My, czyli 12 PWDH “Feniks” - drużyna z Ciechanowa, hufiec ZHP Ciechanów, jako temat ekspedycji wybraliśmy rejencję ciechanowską. Zastanawiacie się, czego się o niej dowiedzieliśmy?
Zacznijmy od podstaw. Rejencja ciechanowska to niemiecka jednostka administracyjna istniejąca w latach 1939-1945, ale także wszelka działalność Niemiec na terenach Ciechanowa i okolic w tym okresie.
By się tego dowiedzieć musieliśmy zajrzeć do biblioteki miejskiej, która niestety była zamknięta, ale po wielu staraniach dotarliśmy do dwóch książek: : “Regierungsbezirk Zichenau – rejencja ciechanowska 1939-1945” prof. Zbigniewa Ptasiewicza oraz “Żydzi w rejencji ciechanowskiej 1939-1943” Michała Grynberga. Autor pierwszej z nich mieszka w Ciechanowie, więc uznaliśmy, że zorganizowanie z nim spotkania dostarczy nam dużo wiedzy. Tak też zrobiliśmy. Profesor okazał się bardzo miłym człowiekiem i z wielkim zapałem opowiadał nam o rejencji. Dzięki jego informacjom dowiedzieliśmy się na przykład, że Ciechanów początkowo miał zostać przyłączony do Generalnej Guberni, a nie do III Rzeszy, ale po namowach Ericha Kocha tak się stało. Automatycznie chcieliśmy się dowiedzieć kim była ta postać.
Znaleźliśmy informacje o tym, że Erich Koch wybudował willę w Krasnem, która wyglądem przypominała bunkier. Wcześniej w tamtym miejscu stał zabytkowy pałac Krasińskich, który został zburzony na rzecz “betonowego gmachu”. Pod koniec wojny Niemcy wycofując się wysadzili w powietrze willę i zostały po niej tylko ruiny. Same opisy nam nie wystarczyły, więc postanowiliśmy pojechać do Krasnego i zobaczyć ruiny na własne oczy. Zorganizowaliśmy wycieczkę rowerową.
By dotrzeć na miejsce musieliśmy pokonać dystans około 30km, ale było warto. Widząc to miejsce i czytając o nim, wyobrażaliśmy sobie jak to mogło kiedyś wyglądać. Obecnie zachowały się tylko pojedyncze piwnice, do których wchodziliśmy z wielką ciekawością i wymienialiśmy się naszymi spostrzeżeniami.
Wiedzieliśmy już sporo. Wojna na tych terenach zaczęła się parę dni później, stolicą był Ciechanów, rejencja składała się z 9 powiatów, Erich Koch był nad prezydentem Prus Wschodnich itd. Ale co to wszystko znaczyło?
Musieliśmy uporządkować naszą wiedzę, zrobiliśmy mapę myśli i omówiliśmy jeszcze raz wszystkie zagadnienia. Najbardziej nurtowało nas pytanie czemu Ciechanów był stolicą, skoro Płock był większy? Otóż chodziło o to, że Ciechanów leżał w centrum Mazowsza i przy magistrali kolejowej łączącej Gdańsk, Warszawę i Kraków, był więc do niego prosty dostęp. Znalezienie tej odpowiedzi było banalne, ale postać Ericha Kocha nadal nie dawała nam spokoju.
Erich Koch chciał zaimponować Hitlerowi, opracował plan przebudowy rejencji. Dążył do wzmocnienia gospodarczego między innymi poprzez zahamowanie emigracji czy uprzemysłowieniu rolnictwa. Jego plan szedł do przodu i bez większych przeszkód, niestety kosztem ludności, której odbierano ziemie i oddawano państwu.
Teraz wszystko było już przejrzyste, ale nadal czegoś nam brakowało. Ile z tego wiedzą mieszkańcy? Co pozostało po tych czasach?
W odpowiedzi na pierwsze pytanie przeprowadziliśmy sondę uliczną. Parę osób coś wiedziało, niektórzy nic i wtedy z przyjemnością mówiliśmy, co udało nam się ustalić na ten temat. Niestety niewiele osób chciało z nami rozmawiać.
Z drugim pytaniem było dużo prościej. Parę przekartkowanych stron książek, kilka stron internetowych i już wiedzieliśmy, że budynek Szkoły Podstawowej nr 6 przy ulicy Wiklinowej, komenda policji czy dzielnica bloki są pozostałością po niemieckiej działalności.
Gdy braliśmy się za tę ekspedycję nie wiedzieliśmy, że nas tak zaciekawi. Przeżyliśmy świetną przygodę zwiedzając ruiny willi Ericha Kocha, czytając wspólnie książki czy rozmawiając z chętnymi przechodniami. Mogliśmy przenieść się w przeszłość, dowiadując się wiele na temat naszego regionu.
Szczegóły projektu:
PRO czyli Programowy Ruch Odkrywców, to najnowszy ruch programowo-metodyczny w ZHP. Ma charakter ogólnopolski, zajmuje się odkrywaniem i promowaniem dziedzictwa narodowego oraz wychowaniem obywatelskim. Ruch działa w cyklach rocznych, w każde wakacje publikując nową propozycję programową. Zainteresowanym drużynom zapewnia wsparcie doświadczonych instruktorów, możliwość wymiany doświadczeń z innymi drużynami, a także uczestnictwa w szkoleniach prowadzonych przez profesjonalistów z różnych dziedzin.
12 PWDH „Feniks” w PRO działa od lat 3, a już uzyskała wysoką, 8 lokatę w klasyfikacji generalnej.
W realizacji projektu udział wzięli: Julia Olszewska, Adrianna Kuligowska, Klaudia Tartas, Oliwier Borkowski, Wojciech Barcz, Mikołaj Matusiak. Opiekun projektu – Daniel Tartas.
Reportaż filmowy z ekspedycji pojawi się 30 maja na kanale 12 PWDH Feniks na youtube TUTAJ.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A czy Programowy Ruch Odkrywców ZHP dowiedział się ilu Ciechanowian straciło życie z rąk niemieckich morderców, ile rodzin musiało opuścić swoje domostwa, ilu mieszkańców zostało wywiezionych do obozów. Bo z tekstu wypływa tylko fascynacja mordercą Kochem i resztą niemieckiej bandy
Programowy Ruch Odkrywców ZHP ma na celu pogłębienie wiadomości na temat regionu. Nigdzie w tekście nie ukazana jest fascynacja. Są to fakty historyczne. Insynuacje na ten temat są bezpodstawne, no ale w internecie hejtować trzeba wszystko, nawet poszerzanie wiedzy przez dzieci. Pozdrawiam cieplutko.