
Mieszkańcy Ciechanowa sprzeciwiający się planom budowy kilkunastu bloków przy ul. Krubińskiej i Miłej, wystosowali list otwarty do prezydenta miasta.
Jak wyjaśniają, zdecydowali się na taką formę komunikacji, ponieważ Krzysztof Kosiński nie wyraża woli spotkania się z nimi w tej sprawie. Protestujący, poza oficjalną drogą, próbowali spotkać się z prezydentem choćby przy okazji poniedziałkowej konwencji samorządowej Koalicji Obywatelskiej w Ciechanowie, na której gościł. Mimo podjętych prób i tym razem nie doszło do żadnych rozmów.
Przypomnijmy: inwestycję ma realizować spółka SIM Północne Mazowsze, której władze miasta bezpłatnie przekazały działkę na to zadanie. Plany te nie spodobały się jednak m.in. właścicielom jednorodzinnych domów na Krubinie, którzy już w ubiegłym roku rozpoczęli protest w tej sprawie. Zwracają uwagę na wiele zagrożeń, płynących ich zdaniem z budowy blokowiska w tym miejscu.
- W naszym liście pragniemy poruszyć sprawę planowanej inwestycji związanej z budowa dużego osiedla bloków pośród domów jednorodzinnych w dzielnicy Krubin, na obszarze ważnym dla bioróżnorodności biologicznej ze względu na swój podmokły charakter, na działkach nie posiadających przedtem żadnego planu zagospodarowania przestrzennego. W skrócie omówimy kilka wątków, ale ze względu na ograniczone ramy zastosowanej formy wypowiedzi ograniczymy się głównie do problemów związanych z wyżej wymienionym przedsięwzięciem pozostawiając inne wątpliwości do wyjaśnienia w przyszłości. Stanowczo podkreślmy, że nie mamy żadnego politycznego interesu w wystosowaniu tego listu. Wiemy, że naszym obywatelskim obowiązkiem jest opowiedzieć się po stronie przyrody, a sytuacja, w której widzimy, że nasze głosy nie są brane pod uwagę i nasze prawa nie są respektowane musimy podjęć stosowne kroki… - podkreślają autorzy listu.
Poniżej publikujemy pełną treść listu otwartego, jaki wystosowali w ostatnich dniach do Prezydenta Miasta Ciechanów Krzysztofa Kosińskiego:
Szanowny Panie Prezydencie!
W związku z wyrażonym przez Pana brakiem woli rozmowy z mieszkańcami (Pańskimi wyborcami oraz potencjalnymi wyborcami) wprost wyrażonym w odpowiedzi z dnia28.02.2024 na złożony przez nas wniosek o spotkanie z dnia 26.02.2024r. jesteśmy zmuszeni do podjęcia próby dialogu w formie otwartej. Pragniemy przedstawić nasze wątpliwości i pytania , których nie dał nam Pan szansy zadać w bezpośredniej rozmowie, na które, jak mamy podstawy przypuszczać, nie chce pan udzielić wyczerpującej odpowiedzi z racji zbliżających się wyborów samorządowych. Takie postępowanie wyraża Pańskie lekceważenie w stosunku do mieszkańców, wyborców. Jest także pogwałceniem obowiązujących przepisów prawa dotyczących udziału społeczeństwa w ochronie środowiska (ustawa z dnia 3 października 2008r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko). Jak mówi art.30 wyżej wymienionej ustawy: „Organy administracji właściwe do wydania decyzji lub opracowania projektów dokumentów, w przypadku których przepisy niniejszej ustawy lub innych ustaw zapewniają możliwości udziału społeczeństwa zapewniają możliwość udziału obywateli i odpowiednio przed wydaniem tych decyzji lub ich zmianą”. Z kolei art.33 p.7 podkreśla, że: „Przed wydaniem i zmianą decyzji wymagających udziału społeczeństwa organ właściwy do wydawania decyzji bez zbędnej zwłoki podaje do publicznej wiadomości informacje o sposobie i miejscu składania uwag, wniosków, wskazując jednocześnie 30 dniowy termin ich składania”.
We wspomnianej odpowiedzi Pani sekretarz miast z up. Pana Prezydenta, zapewnia, że żadne decyzje nie zostaną podjęte bez naszej wiedzy. Jesteśmy przekonani, że o decyzji na pewno się dowiemy, aczkolwiek nie zgadzamy się na pozbawienie nas przysługującego nam prawa udziału społeczeństwa w ochronie środowiska oraz udziału społeczeństwa w podejmowaniu decyzji. Zastanawiające jest dlaczego obok instytucji, których opinie mają być wzięte pod uwagę nie wymieniono głosu i sprzeciwu protestujących (do apelu z dnia 28 września 2023 r. dołączyliśmy ponad 500 podpisów osób, które nie zgadają się na realizację przedstawionych zamierzeń). Na podstawie obserwacji innych przedsięwzięć realizowanych wbrew woli mieszkańców (np. budowa na ul. Amarantowej, czy plany powstania amfiteatru na kanałach), biorąc pod uwagę Pański lekceważący stosunek do składanych przez nas wniosków, apeli, protestów mamy podstawy przypuszczać, że tym razem zamierza Pan postąpić w ten sam sposób, a fakt że zlecił Pan przedstawienie przez wnioskodawcę raportu o oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko nie oznacza wcale, że zamierza Pan wziąć go pod uwagę, być może nawet nie zaczeka Pan z wydaniem decyzji na jego przedłożenie, co byłoby jawnym i bezczelnym bezprawnym działaniem. Pytamy: Na jakiej podstawie odsuwa pan od siebie odpowiedzialność za zaistniałą sytuację? Czyżby uważał Pan, że Ciechanowianie nie są w stanie zrozumieć, że przekazał pan grunty pod określony cel bez żadnych konsultacji z mieszkańcami, spółce w której Miasto Ciechanów jest największym udziałowcem. Tymczasem w odpowiedzi na nasze pismo z dnia 23.08.2023r. informuje nas Pan: „W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę, iż wskazane działki nie są własnością miasta. Zostały aportem przekazane do rządowo-samorządowej spółki pod nazwą: Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa Północne Mazowsze Sp. z o. o. z siedzibą w Ciechanowie. Inwestorem jest tu wskazana spółka, a nie miasto”. Jednym słowem umywa pan ręce…
Chcielibyśmy jeszcze raz przypomnieć Panu opisywaną we wcześniejszych pismach sytuację dotyczącą obecnych i ewentualnych przyszłych mieszkańców Krubina, zwłaszcza ulic Miłej i Kubińskiej oraz tego, co powinno być ważne dla wszystkich mieszkańców, bez względu na to czy mieszkają blisko tej zaplanowanej katastrofy czy w dużym oddaleniu i cieszą się, że to nie u nich ta sytuacja zaistniała. Znając praktyki stosowane w Ciechanowie, dla podniesieni „bezpieczeństwa” swoich lokalizacji w obliczu tak katastrofalnych planów, są nawet w stanie popierać przedsięwzięcie we wskazanym miejscu. Przyroda jest mądra, ale nie obroni się przed głupota i bezmyślnością, a jej skutki prędzej czy później (wszystko wskazuje na to, że coraz prędzej) odczujemy wszyscy.
Na co dzień obserwujemy tutejszą przyrodę i możemy bardzo wiele powiedzieć na temat bogactwa występujących tu gatunków, w tym tych, których losy są niepewne ze względu na powszechne niszczenie ich siedlisk. Nie zgadzamy się z tezą jakoby ten teren był bezużyteczny przyrodniczo, a planowana tu inwestycja nie sięgała w skutkach dużo dalej poza jej obszar. W swoich zbiorach posiadamy liczne fotografie i filmy dokumentujące obecność bardzo licznych płazów: żab (przede wszystkim żaba moczarowa) ropuch, traszki grzebieniastej i traszki zwyczajnej. Ponadto bardzo często widujemy jaszczurkę zwinkę i jaszczurkę żyworódkę, a także węże w tym zaskrońce oraz bardzo wrażliwego na antropopresję i płochliwego gniewosza plamistego. Wbrew zapisom zawartym w Karcie Informacyjnej Przedsięwzięcia opisywany teren jest terenem podmokłym, na którym od zawsze (jak przekazują wieloletni mieszkańcy) częściowo stale, częściowo okresowo gromadzi się woda. Tworzy to doskonałe warunki dla bytujących tu np. żurawi, czapli i czajek. Poza tym ze względu na dogodne warunki gniazduje tu kukułka i cały szereg ptaków wróblowatych. Dodatkowo niejednokrotnie widujemy tu sarny, jelenie zdarzają się łosie oraz jeże. Oprócz wymienionych zwierząt bytuje tu ogromna różnorodność zwierząt bezkręgowych w tym znajdująca się na z czerwonej liście modliszka zwyczajna. Dla większości wymienionych gatunków tego typu tereny / siedliska są niezbędne do przetrwania, a nadal często (tak jak w tym przypadku), mimo jakby się mogło wydawać wzrastającej świadomości na temat środowiska i klimatu, wciąż są uznawane za bezużyteczne. Pragniemy nadmienić ,że wymienione wcześniej gniewosz plamisty, zaskroniec zwyczajny, jaszczurka zwinka, traszka grzebieniasta zostały ujęte w załączniku IV dyrektywy siedliskowej w kategorii : Gatunki roślin i zwierząt ważnych dla wspólnoty, które wymagają ścisłej ochrony. Poza tym czajka znajduje się na czerwonej liście kręgowców polski w kategorii EN czyli zagrożone (przypisuje się im wysokie ryzyko wymarcia w niedalekiej przyszłości), natomiast łoś ujęty został jako NT czyli gatunek bliski zagrożenia wyginięciem , gniewosz plamisty – kategoria VU- gatunek wysokiego ryzyka, narażony na wyginięcie. Żuraw został ujęty zarówno w dyrektywie siedliskowej jak i ptasiej, co oznacza, że ochronie oprócz ptaków powinny podlegać siedliska, w których przebywają. Zaskroniec zwyczajny od 2017 r. został objęty ścisłą ochroną gatunkową podobnie jak traszka grzebieniasta oraz jaszczurka zwinka . Modliszka zwyczajna znajduje się na Polskiej czerwonej liście w kategorii EN, jest objęta ścisłą ochroną gatunkową. Trudno także zgodzić się ze wskazaną w Postanowieniu niską wartością zbiorowisk roślinnych. Przykładem jest chociażby występująca tu objęta ochroną częściowa kukułka krwista.
W naszej ocenie popartej codziennymi obserwacjami, niejednokrotnie udokumentowanymi w formie fotografii i nagrań teren nie tylko wykazuje cechy siedlisk przyrodniczych i siedlisk gatunków objętych ochroną prawną w tym dyrektywą ptasią i siedliskową, ale takowe siedlisko stanowi. Wobec powyższego planowana inwestycja zdecydowanie będzie miała negatywny wpływ na środowisko przyrodnicze i należałoby podjąć stosowne środki mające na celu ochronę tego terenu.
Miejsce będące przedmiotem naszej sprawy położone jest w rejonie, który jeszcze jest przyrodniczo bogaty i cenny. W najbliższej okolicy znajdują się stawy będące pozostałościami po dawnych wyrobiskach gliny. Po zakończeniu wydobycia przez lata przyroda zdołała (wobec braku ingerencji człowieka) zrenaturalizować obszar. Obecnie okolice są zamieszkiwane między innymi przez bardzo liczne ptactwo w tym związane z e środowiskiem wodnym łabędzie i kaczki krzyżówki, w innych miejscach np. przez bobry. Mamy świadomość ,że inwestycja wprowadzająca w tym miejscu w dużym zagęszczeniu mieszkańców do 476 mieszkań oraz zakładająca 810 miejsc parkingowych na zawsze i nieodwracalnie zmieni nie tylko teren bezpośredni o objęty inwestycją , skutki tych działań dotkną całego Krubina i miasta Ciechanowa, dla którego to właśnie ten teren jest jednym z ostatnich miejsc kontaktu z żywą przyrodą, miejscem odpoczynku i relaksu. Krubin kojarzy się z ciszą zielenią i spokojem. Wobec szalejącej w naszym mieście fali inwestycji skazujących ludzi na ciasną duszną zabudowę i kompletny brak przestrzeni, a zieleń jest jedynie symboliczna, niewiele jest miejsc, w których natura jest szanowana. Zdajemy sobie sprawę i alarmujemy, że budowa tego osiedla otworzyłaby furtkę kolejnym inwestorom i nic już nie powstrzyma fali blokowisk, które w krótkim czasie prawdopodobnie zajmą każdą możliwą przestrzeń, sięgając jedynego w Ciechanowie kąpieliska bez zważania na przyrodę klimat i warunki w jakich maja żyć mieszkańcy obecni oraz przyszłe pokolenia. Kilka niewielkich trawników z ławeczką nie zrekompensuje strat jakie planuje się wyrządzić w środowisku. Nie rozumiemy w jaki sposób plan zniszczenia cennych dla środowiska terenów zielonych, podmokłych, utrzymujących wodę, bogatych przyrodniczo wiąże się z promowanym w mieście programem „Ciechanów- więcej zieleni i wody, mniej betonu”. Wobec danych mówiących, że tylko 3% powierzchni Ziemi stanowią tereny podmokłe/mokradła, w Polsce 4%, a w województwie mazowieckim tylko 1,2%( „Stan Środowiska w Polsce” Główny Inspektorat Środowiska -2022r.), powinniśmy uczynić z nich atut, chronić je a nie niszczyć, gdyż to właśnie takie obszary są najcenniejsze pod względem bioróżnorodności gatunkowej i pozytywnego wpływu na klimat lokalny, a w szerszym ujęciu globalny. Za ochroną nawet niewielkich mokradeł przemawia fakt, że jak podaje WWF obecnie 25% spośród ogromnej liczby 19,5 tys. gatunków (dla których takie tereny są warunkiem przeżycia) zostało ujętych w Czerwonej Księdze Gatunków. Wobec coraz silniej odczuwalnych zmian klimatu, coraz bardziej namacalnych deficytów wody w środowisku, nie możemy być obojętni na celowe usuwanie jej ze środowiska poprzez nieprzemyślaną meliorację ostatnich skrawków mogących skutecznie temu celowi służyć i pozbywanie się wody poprzez niezbędną przy tego typu inwestycjach kanalizację deszczową.
Pisaliśmy już wcześniej , że planowane osiedle z jedynym wyjazdem w ulicę Miłą. Wbrew temu co twierdzi pan Prezes SIM Północne Mazowsze(KRDP 13.09.2024r.) nie będzie to tak, że wszyscy raz dziennie szybciutko wyjadą , później wrócą , a poza tym będą sobie spokojnie mieszkać i będzie cisza i spokój. Chyba nie sadzi Pan, że jesteśmy tak naiwni ,żeby w takie bajki uwierzyć. Blisko 500 mieszkań z 800 miejscami parkingowymi będzie generować ciągły ruch a co się z tym wiąże hałas i emisję spalin, zwłaszcza w godzinach wyjazdów do pracy i szkół oraz powrotów, kiedy z całą pewnością można spodziewać się korków już od ulicy Kubińskiej i dalej w już dziś tworzących się zatorów na ulicy Sońskiej i Płońskiej. Dodatkowo przez 7 lat tymi samymi drogami równolegle ma odbywać się ruch ciężkiego sprzętu wykorzystywanego na budowie. Nie przemawiają do nas argumenty, że wszędzie są korki, a w Warszawie ludzie dłużej w nich stoją, nowe inwestycje powinny sprawiać, żeby ludziom żyło się lepiej, a nie być dla nich udręką. Sprzeciwiamy się także krzywdzącej wypowiedzi pana prezesa jakobyśmy żałowali innym mieszkańcom pięknej lokalizacji. My właśnie chcemy aby ta lokalizacja pozostała piękna. Dla nas i dla wszystkich, którzy pragną w okolicy wypoczywać.
Kolejnym nie mniej istotnym problemem jest pewność, że domy zlokalizowane w bezpośrednim sąsiedztwie inwestycji będą zalewane. W sytuacji, kiedy wody gruntowe na tym terenie znajdują się na głębokości około 40 cm, niezbędnym będzie przygotowanie gruntu pod budowę co spowoduje jego podniesienie. Jakie to będzie miało skutki dla już wybudowanych domów nie trzeba chyba nikomu wyjaśniać. Czy przewidziany został fundusz odszkodowawczy w razie wystąpienia takich sytuacji? Kontynuując ten wątek : czy przewidziany został fundusz na odszkodowania związane z utrata wartości naszych nieruchomości? Nie jest tajemnicą, że ludzie kupujący domy szukają miejsc możliwie zacisznych, spokojnych. Oczywistym jest zatem, że domy otoczone blokami stają się mniej atrakcyjne, spada ich wartość. Na utarte wartości nieruchomości wpływa także podniesienie poziomu hałasu, a to na pewno w tym przypadku nastąpi.
Wreszcie to co dla nas najcenniejsze czyli zdrowie i życie nasze i naszych bliskich. Chcecie skazać nas na „przemijające” ,jak twierdzi inspektor sanitarny” zagrożenie dla zdrowia i życia w postaci krótkotrwałego (trwające przecież zaledwie 7 lat) zanieczyszczenie powietrza atmosferycznego i środowiska wodno- gruntowego oraz hałasu. Każecie nam przez 7 lat żyć i wychowywać nasze dzieci na ogromnym placu budowy. Kto nam i naszym dzieciom zwróci zdrowie, które przeminie wraz z „Krótkotrwałymi” czynnikami? Czy Pan Prezydent potrafi zrekompensować naszym dzieciom utratę szczęśliwego spokojnego dzieciństwa, o które dla nich zabiegaliśmy podejmując niemałe wysiłki aby zamieszkać właśnie tutaj. Nie tego oczekiwaliśmy kupując domy na obrzeżach miasta, zwłaszcza widząc jaki teren (podmokły i przyrodniczo bogaty) znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie. To właśnie to sąsiedztwo zdecydowało, że tę a nie inną lokalizację wybraliśmy na miejsce do życia.
Odnośnie sytuacji potencjalnych mieszkańców nasuwa się refleksja dlaczego budowa ma być zlokalizowana właśnie w ty miejscu. Czy nie dla tego, że mają być to mieszkania dla ludzi bez zdolności kredytowej, na nich nikt nie zarobi tyle ile można. Czyli normalne, dogodne grunty i lokalizacje, które się do tego celu nadają są dla tych, których stać, na których ktoś dobrze zarobi. Tych których nie stać, można dosłownie zesłać na bagno i w nim utopić (metaforycznie), a nas pogrążyć razem z nimi. I to jest ta równość. Tak miasto traktuje swoich mieszkańców.
Kolejny raz podkreślamy, że czujemy się oszukani. Oszukani przez Pana, Panie Prezydencie. Dlaczego pozbawia pan mieszkańców możliwości wyboru jak mają żyć? Jedni wybierają nowoczesne osiedla bloków inni wolą nawet za cenę niedogodności, chociażby komunikacyjnych kontakt z naturą i spokój”. Dlaczego w Pana wizji miasta nie ma miejsca na różnorodność, nie ma poszanowania dla naszych wyborów? Jest to naszym niezbywalnym konstytucyjnym prawem, podobnie jak takim prawem a Pańskim obowiązkiem jest zachowanie dobrego stanu środowiska naturalnego dla nas i przyszłych pokoleń. Dlaczego z tego unikalnego fragmentu Ciechanowa, którym możemy się szczycić, który możemy wykorzystać jako nasz atut koniecznie chcecie zrobić kolejne blokowisko, jakich w Ciechanowie coraz więcej. Dlaczego uzurpuje sobie Pan prawo do bezwzględnego narzucania mieszkańcom swoich wizji? Dlaczego realizuje Pan swoje marzenia o wielkości naszym kosztem, kosztem pragnień mieszkańców? Co daje panu podstawy do poczucia, że jest Pan mądrzejszy niż wszyscy inni i wszystko zawsze wie Pan najlepiej? Czy naprawdę uważa Pan, że jesteśmy mało rozumni i nie możemy lub nie potrafimy podejmować własnych decyzji, dokonywać własnych wyborów? Czy można w aż tak jawnie cyniczny sposób postępowa, okazując kompletny brak szacunku dla obywateli i ich praw, a także przyrody, której ochrona jest często wykorzystywanym hasłem w budowaniu Pańskiego medialnego wizerunku?
Panie Prezydencie dla Pana to kolejna inwestycja, kolejny sukces, który będzie szeroko oklaskiwany (już pana „drużyna” o to zadba, od tego jest) dla gatunków tam bytujących to dom, życie przetrwanie i istnienie. Nie wierzymy, że jest Pan człowiekiem tak bezdusznym i wyrachowanym, że nam zgotuje pan piekło na ziemi a tysiące istnień pozbawi życia.
Pomimo ignorancji i braku szacunku jaki Pan niejednokrotnie okazał tym, którzy mają inne zdanie niż Pan, nadal jesteśmy gotowi na dialog z Panem. Proponujemy spotkanie na ulicy Miłej w dowolnie wybranym przez Pana tegorocznym marcowym terminie. Czy naprawdę włodarz miasta, nie mający sobie nic do zarzucenia w poruszanym temacie musi obawiać się konfrontacji ze społeczeństwem?
Od redakcji: przesłaliśmy do Urzędu Miasta pytania dlaczego prezydent miasta odmawia - jak wynika z relacji protestujących - spotkania z nimi? Czy w najbliższym czasie możliwe jest zorganizowanie takiego spotkania i udzielenie mieszkańcom wyczerpujących informacji na temat planowanej inwestycji? W przypadku otrzymania odpowiedzi, powrócimy do sprawy.
O proteście informowaliśmy też tutaj:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak to jest cały Kosiński. Mieszkańcy Ciechanowa. Cicholska i inne ugrupowania nie wystawiły mu zadnego kandydata Wzywam do udziału w głosowaniu i skreśleniu na NIE pana Kosińskiego. To nie jest prezydent mieszkańcow. Wszyscy sie liczą tylko nie mieszkańcy. Tylko glosując na NIE możemy zmienić jego minę. On czuje sie jak NERON. Jego tzw. druzyna to tez aroganci .
To po co na niego głosowałeś? Nie jest z Ciechanowa, a zrobiliście z niego prezydenta.
Całemu PSL powiedzieć nie to jest czerwona banda złodziei a tego pajaca do przeczkola a nie na pręzydenta won do Grzybowa
Do tej pory miałem Kosińskiego za poważniejszego człowieka...jak to się można pomylić w życiu co. Cóż, nie jest to dla mnie zaskoczenie, że dziś wspiera się przede wszystkim interes bogatych. Kosztem wszystkiego i wszystkich. Nie wiem czy kiedykolwiek będzie jakieś wyjście z tego całego polskiego grajdoła. Niestety ciężko jest się oprzeć mamonie. Naprawdę mało kto to potrafi. Kosiński też już widzę zaczyna dupy nadstawiać. Był dla mnie jednym z naprawdę niewielu samorządowców czy polityków, którym można było zaufać. Choć trzymałem go na dystans i jak pokazuje życie, warto to robić. No cóż, trzeba szybko powiadomić odpowiednie organizacje i stowarzyszenia w obronie środowiska takie jak WWF. Póki co trzeba protestować, dbać o środowisko i o zwierzęta, które się same nie obronią. Lista stowarzyszeń ekologicznych: Liga ochrony przyrody, Polski klub ekologiczny, Pracownia na rzecz wszystkich istot, Towarzystwo opieki nad zwierzętami, Klub Gaja, Polskie towarzystwo przyjaciół przyrody Pro Natura, Stowarzyszenie ostra zieleń, Polskie stowarzyszenie budownictwa ekologicznego PLGBC.
Ci mieszkańcy co piszą te kolaboranty to na niego wcześniej głosowali i byli jego wyznawcami. Na tego co się głosuje takie się ma jego rządy i tego konsekwencje.
Tomek ogarnij się! Kto mógł przewidzieć, że tak się zmieni. Także nie wmawiaj ludziom którzy mu uwierzyli , że to ich wina. Ogarnij się!
Elaboraty
Zbliżają się wybory podziękujcie radnym,, Drużyna prezydenta,, bo nie robią nic tylko swoję interesy załatwiają np..jak tu kupić działkę od miasta po cichu.i przeglosowuja wszystko co Kosiński wymyśli.Dziekujemy już tej drużynie.Potrafja się tylko fotografować i nic więcej.
Kosiński ty chyba ostatnio miałeś jakiś wypadek, a z budki na łeb w tym Grzybowie nie spadłeś?
Finowie wpadli na świetny wynalazek, mianowicie koktajl mołotowa.
Nie chce autorom listu podcinać skrzydeł, ale nic nie uzyskacie. Nie tylko Was tak UM, Prezydent, Sekretarz załatwili. Przychodzi deweloper do UM dla niego jest czas, dla tych którym za ogrodzeniem wywali blok (niejeden) nie ma czasu. Tak załatwili ulicę Witosa. w centrum miasta. Głosować na NIE, zmazać ten uśmiech z twarzy może to coś da.
To akurat logiczne że nowe bloki w centrum miasta a nie na przedmieściach.
Zbyt długi ten list z uwagami do prezydenta.W Ciechanowie powinno się budować bloki na wysokim Śmiecinie,gdzie jest najlepsze powietrze.
Drodzy mieszkańcy czy w trosce o środowisko i zagrożone gatunki rezygnujecie z samochodów? A może Wy to lepszy sort społeczeństwa i Wam się należy?
Droga Jadziu, chyba Ci skala problemu troszkę umknęła w gąszczu błyskotliwych przemyśleń. Tak masz rację należy się nam, nam wszystkim mieszkańcom Ciechanowa, bo wszyscy mieszkańcy korzystają z dobrodziejstwa zieleni i wypoczynku jakim jest jeszcze Krubin. Nie tylko my, Ci którzy tu mieszkają z tego dobrodziejstwa korzystamy, zapewne latem bywasz tu by wypocząć w ciszy i spokoju. Chyb, że wolisz wypoczynek na betonowym placu wybudowanym w miejscu wyciętego parku przed UM. Życzę miłego biwakowania na betonowym placyku Tobie, Twoim dzieciom czy wnukom.
Dokładnie! Wszyscy są bardzo proekologiczni dopóki to nie dotyczy rezygnacji z własnych wygód.
KOCHANI- można zrozumieć pretensje mieszkańców ALE jak to się robi tzw. PLUJE NA KOGOŚ w czasie przedwyborczym to jest CZYJAŚ ROBOTA= tzw konkurencji -która w wyborach z PANEM PREZYDENTEM KOSIŃSKIM= NIE MA SZANS- OPLUWAĆ KAŻDY MOŻE- JEDEN LEPIEJ DRUGI GORZEJ !!!
Jasno i wyraźnie mówimy, protest nie ma nic wspólnego z poglądami politycznymi i czasem wyborów, trwa już od dawna i od dawna chcemy z Panem Prezydentem rozmawiać, więc proszę nie dorabiać politycznego podtekstu do tego o co walczymy.
Byłem świadkiem jak zachowywaliście się próbując "upolować" prezydenta razem z pseudo "dziennikarzem", który od zawsze bez względu na to kto rządził wszystko krytykuje i podwarza. Przestańcie mówić że akcją nie ma powiązania z wyborami, bo ewidentnie ma. Dajecie się manipulować.
Kanały zakątek dzikiej fauny i flory też chce wydrzeć mieszkańcom i wybudować amfiteatr ..wie , że mieszkańcy tego nie chcą bo to bezsensowne,a do tego bardzo uciążliwe..beton i betonowe ekrany wokół...chory człowiek to jest na wyższość i oby spadł z tego piedestału razem z tą swoją zas..ą drużyną co wszystko przyklepuje... zaznaczać nie i może się trochę opamięta
Byłem z protestującymi na tym wydarzeniu i co ? Większego cyrku od pana prezydenta (specjalnie z małych liter :) ) jeszcze nie widziałem… chcieliśmy tylko porozmawiać a on uciekał i chował się przed nami… a na sam koniec wysłał aż 2 auta po siebie po czym jednym uciekł i to dosłownie… myślę że na sprint 100m nikt z panem prezydentem nie ma szans także gratuluję panu ;)
Typowe proekologiczne postępowanie :)
Każde miasto się rozrasta, wiadomo że nowe osiedla będą się pojawiać. W tym przypadku grupa ludzi pod przykrywką "ochrony przyrody" walczy o brak sąsiadów, ja tak to odbieram. Chcieliście ciszę to trzeba było budować się na wsi, a i tak istnieje ryzyko że postawia wam np. Wiatrak pod domem.
W punkt ;)
Janek, przyznaję Ci rację. Miasto za 20 lat jeszcze bardziej się rozrośnie. Normalna kolej rzeczy
Nagle wszyscy widzą i cenią zwierzaki (żabki i komary. Według mnie mieszkańcy Krubina chcą mieć ciszę i spokój prawie jak na wsi. Potrzeba im sklepów i centrów handlowych otwartych w niedzielę ale jak najdalej od ich miejsca zamieszkania. Baseny, kina, restauracje - wszystko budować tylko daleko od ich płotu
Pod domem po dwa samochody, palą w kopciuchach ale martwią się o żabki i muszki. Hipokryzja?
Zapraszam na wieś i to najlepiej z 50 km od miasta, bo nie ma pewności czy za kilka lat wieś pod miastem nie stanie się częścią miasta.
Nie, bo tam nie będzie kanalizacji, drogi dojazdowej do posesji itp. i też będzie źle. No ale chcemy ciszy i dbamy o naturę (oficjalnie) :p
Przecież KK jest oderwany od rzeczywistości . Gościa porąbało zgłupiał od władzy i samouwielbienia.
tak KOŚCIÓŁ KATOLICKI jest ODERWANY jak piszesz a SOSNOWCU na plebanii dziś zmarł KOLEGO KIECAKA -wybryk taki jak w DĄBROWIE GÓRNICZEJ !
Trzeba było wykupić ziemię na całym Krubinie, wtedy 100% pewności że nie będziesz mieć sąsiada.
Kochani Protestujący! Czy jak budowano tam Wasze osiedla domków to też byliście przeciwni? Czy jak kupowaliscie działki pod budowę domów to nie było Wam szkoda tych biednych żabek, muszek, komarów, które żyły tam dużo wcześniej przed Wami? Czy zrezygnowaliście z komunikacji samochodowej, jeździcie rowerami i chodzicie pieszo by uszanować tą biedną przyrodę? NIE!! Więc w czym macie problem?! Chcieliście świętego spokoju to trzeba było wynieść się 20-30 km od miasta i zamieszkać w środku pól, lasów. Nikt nie kazał Wam budować się w strefie podmiejskiej. Tylko z jednej strony chcecie spokoju, a z drugiej wygody życia w mieście!! Robicie show przedwyborcze żeby tylko pokazać jaki to ten Kosiński jest zły i niedobry!
Popieram .bez przyrody nie ma nic .przyroda to wszystko co nas otacza to integralną część tego świata.
Nie wiem proszę Państwa czy z tego wszystkiego jest jakieś wyjście. Zaczynam wątpić szczerze. Przecież to całe towarzystwo chce gdzieś mieszkać, coś jeść, a ludzi przybywa, chodź akurat w Polsce chyba nie. Według mnie jest duże prawdopodobieństwo, że te planetę człowiek zniszczy w końcu, przez pazerność, małostkowość, prymitywność, zawiść, niesprawiedliwość itd. Pierdolą się na potęgę i przybywa tych kurwa baranów, mięsiarzy. Niedługo będą tylko bloki, kukurydza, na przemian, lasów nie będzie tylko pseudo rolniki ferm na stawiają przemysłowych. Płacenie kartą za rakotwórcze jedzenie bo innego wyboru nie będzie. A wracając do Krubina, to już nie ważne co było. Ważne jest, że teraz tego naturalnego środowiska trzeba bronić, bo nie długo nic nie będzie. No nasz wspólny dom. Apropo....ja tam na loda z dziewczynami przyjeżdżam do lasu.
Ci mili mieszkańcy ulicy Miłej mogli wykupić te tereny na których żyją komary i teraz nie byłoby problemu z blokami. Za późno mieszkańcy na Wasze strajki.
W czym macie problem? Tak natura jest ważna pamiętacie plac jana Pawła teraz macie beton a urządź miasta ma interes na parkingach bo do parku trzeba było dokładać,mało tego ul.Pułtuska przy konkretym opadach zmieniła że w rzekę. A tam nie ma tylko żab i komarów wystarczy przyjechać a nie komentować z klawiatury bo się dupy nie chce ruszyć. Palą a żyją w naturze no kretyn myślisz czlowieku dupą. Każdy czym opala węgiel gaz drewno pelet eko groszek ipt.. a ty nie palisz mieszkańcu bloku czy domu czy grzejsz się od słońca w zimne czy tata dokłada do pieca. Co do mokradał nie raz było i interwencji lub uwadze (wpisz w google) i takich inwestycjach śmierdzi pęka lub ludzie nie mogą dojechać do domu ktoś postawi wy będziecie się cieszyć przez chwilę a później każdy ręce umuje małego tego gełda biedronka,mieszkańcy krubina, krubinka oraz pobliskich miejscowości już jest problem ul.Sońską przejechać bo to jest jedyna droga.
Dla mnie to jest #temat dla uwagi Wtedy wszystko będzie wiadomo kto komu dał ile dlaczego wbudowane zostały drogi w polach z oświetleniem z urzędu miasta a teraz stawia tam bloki...
Czemu nie protestowali jak budowano te szeregówki, przecież bobry, dziki, czaple też tam chadzają...
Nie chcą mieć widoku z okien na bloki.
Zapewne nikt nie chciałby blokowiska w swojej okolicy czy to Krubin czy inna lokalizacja, protestujący walczą o swój interes i nic więcej, nie ma co się zasłaniać przyrodą, walka interesów - wygra silniejszy
Typowe NIMBy - Not In My Backyard. A Kosiński ma wywalone bo to jego ostatnia kadencja.
Trzeba rozbudować Krubin.Brawo Panie Prezydencie. Zebrało się pięciu krzykaczy i chcieliby ustawiac plan zabudowy według siebie zasłaniając się żabkami i innymi robakami. Czasów i postępu nie zatrzyma. A Ci co tak kochaj przyrodę i spokój na wycieczkę do skansenu niech jeżdżą by odpocząć. A nie po zatłoczonych zagranicznych kurortach
Oby Ci tych skansenów za chwilkę nie zabrakło do wypoczywania. Puknij się w puszkę w której jak widać pustka.
czytam i widzę, że mieszkańcy krubina nie panują nad emocjami. Potrzebne jest tam towarzystwo innych osób. Aby niektórzy zaczeli szanować inne osoby. Ta budowa bloków jest na to lekarstwem. Wyjdzie Wam to na zdrowie. ;)
W punkt:)
Na kogo się głosuje i kim się zachwyca to takie ma się rządy. Macie KK z tytułem z Collegium Tumanum i git. Teraz trzeba ponieść konsekwencje swoich wyborów i możecie mu skoczyć.
Było nie tak dawno temu w uwadze czy innej interwencji, jak pod Gdańskiem postawili bloki na obszarze podmokłym, teraz jest niedowierzanie, pleśń, pękające ściany, a ludzie kredyty na resztę życia pobrali. Okolice Krubina są unikatowe jeśli chodzi o nasze miasto i okolice, ale Kosiński o to nie dba w wymiarze zachowania bioróżnorodności i dzikiego charakteru tych miejsc. Widać co zrobił z Bagrami, puścił obwodnicę metry od jeziora. Rozumiem, że mieszkańcy Krubina nie chcą mieć bloków za płotem z wielu powodów, ale nie to jest dla mnie ważne, unikatowe miejsca powinno się zachowywać, a miejsc na bloki wokół Ciechanowa jest bardzo dużo, miasto nie musi się rozrastać kosztem rzadkich ekosystemów. Tym, co piszą o muszkach i komarach, polecam wyjść czasem z domu, może poznacie inne zwierzęta.
sami ornitolodzy i przyrodnicy na tym krubinie mieszkają. wyłączyć im prąd, gaz, zwinąć asfalt rozebrać chodniki posadzić las i nie budować bloków
A coś mądrego potrafisz napisać?
Makijonko to też polityka. Oszuści z psl. Głosujcie na Krzyśka na NIE. Z KRUBINEM I TAK WAS WYDMUCHA. JUZ SIE SMIEJE.