Lasy o zwiększonej funkcji społecznej. Czy w Ciechanowie nie będzie już wycinek?

W jednostce Państwowej Straży Pożarnej w Ciechanowie, 24 października odbyły się konsultacje społeczne dotyczące lasów na Śmiecinie i na Krubinie. W związku z nowymi planami gospodarowania tymi terenami, Nadleśnictwo Ciechanów zaprosiło mieszkańców do rozmów.

Chodzi o nowy Plan Urządzania Lasu na lata 2024 - 2033 i zmiany, które od nowego roku mają wejść w życie na terenie dwóch najbardziej rekreacyjnych i jedynych terenów leśnych w Ciechanowie. Dotychczas lasy na Krubinie i Śmiecinie były lasami gospodarczymi, takimi też pozostaną. W ostatnich latach Nadleśnictwo Ciechanów prowadziło na ich terenach prace pielęgnacyjne, porządkowe, a także rębnie, które budziły duże emocje wśród mieszkańców. Jak podkreślał na spotkaniu Nadleśniczy Tomasz Dróżdż, takie zabiegi są konieczne do zachowania bezpieczeństwa, a także ciągłości gospodarki leśnej. Należy pamiętać, że bez wycinki dorosłych drzew, młode rośliny nie mają szansy na wzrost. Widok lasu po wycince budzi jednak bardzo duże emocje i z tymi emocjami podczas spotkania Leśnicy musieli się mierzyć.

Spotkanie trwało ponad dwie i pół godziny. W pierwszej części przedstawiciele Lasów Państwowych zaprezentowali tło działania Nadleśnictwa Ciechanów, a także założenia planowania leśnego i Planu Urządzania Lasu na lata 2024-2033. Dokument jest opracowywany przez odpowiednią jednostkę Lasów Państwowych raz na dziesięć lat i zatwierdzany przez Ministra właściwego ds. leśnictwa. Z końcem tego roku mija poprzedni plan dla lasów na Krubinie i Śmiecinie, dlatego trwają prace nad zebraniem działań, które będą realizowane w najbliższych latach i wdrożeniem nowego planu. W drugiej części spotkania odbyła się dyskusja na temat dwóch omawianych lasów. Była to jednak dyskusja raczej o tym co i dlaczego zostało wykonane niż o planie na kolejne lata. Wśród zebranych widać było sceptycyzm w stosunku do działań nadleśnictwa oraz zarzuty o nadmierne wycinanie drzew. Mieszkańcy skorzystali też z okazji otwartego spotkania z leśniczymi i poruszyli wiele problemów, z którymi się zmagają, między innymi kwestię przebudowy ulicy Hubala sąsiadującej z lasem śmiecińskim. Nadleśnictwo wskazało możliwe rozwiązania, a także odniosło się do wycinek, które miały miejsce w 2021 roku. 

Czego jednak możemy się spodziewać w najbliższych latach na terenie uroczyska Śmiecin i Krubin? Zgodnie z nowym Planem Urządzania Lasu mają one stać się terenami o zwiększonej funkcji społecznej. W praktyce oznacza to, że wyłączone zostanie z gospodarowania leśnego niespełna 12 hektarów powierzchni lasów, w postaci 5 wydzieleń leśnych i na tym terenie nie ma zaplanowanych wycinek drzew. Mapa ukazująca konkretne tereny znajduje się w galerii do tej wiadomości. Rębnie będą wykonywane na 26 hektarach, w 6 wydzieleniach leśnych. Intensywność pozyskania drewna na tym terenie będzie na poziomie 20 do maksymalnie 30% w skali 10 lat. Skutkiem tak zaplanowanego gospodarowania leśnego ma być stan lasu, w którym znajdować się będą głównie dorosłe drzewa. Wycinane będzie około 2 do 3 % rocznie, czyli działanie to zostanie ograniczone do minimum, ponieważ ilość ta będzie pokrywała interwencyjne usuwanie zagrażających bezpieczeństwu drzew, czy innych, bardzo indywidualnych przypadków. Nadleśniczy Tomasz Dróżdż obiecał mieszkańcom, że leśnicy będą do każdego drzewa podchodzić indywidualnie, a zaplanowane na najbliższe lata rębnie ograniczą się do tych najpotrzebniejszych. Czy pozwoli to na ugaszenie emocji związanych z lasami znajdującymi się w granicach miasta?  Nadleśnictwo czeka jeszcze na wnioski zgłaszane przez mieszkańców w sprawie nowego Planu Urządzania Lasu. Można je kierować do końca listopada bezpośrednio do Nadleśnictwa Ciechanów na adres mailowy: ciechanow@olsztyn.lasy.gov.pl. 

Na spotkaniu poruszona została także kwestia budowy południowej obwodnicy Ciechanowa. Tuż przed wyborami parlamentarnymi w lesie Krubińskim odbył się protest zorganizowany przez kandydatkę do Sejmu w ostatnich wyborach (z listy Trzeciej Drogi), ciechanowiankę Martę Cienkowską. Razem z Prezydentem Miasta Krzysztofem Kosińskim oraz liderem koalicji Szymonem Hołownią wyrażali swój głęboki sprzeciw dla budowy w tym miejscu drogi obwodowej. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj:

Temat powrócił przy okazji wtorkowego spotkania. Nadleśniczy obiecał, że nie wyda zgody na to, aby budowa przebiegała przez jakikolwiek teren leśny. Jednak warto w tej sprawie pamiętać, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad traktuje Nadleśnictwo jako jednostkę opiniodawczą. Czy opinia Nadleśnictwa Ciechanów będzie wiążąca dla GDDKiA? Tego się dowiemy, kiedy będą zapadały ostateczne decyzje dotyczące budowy tej potrzebnej miastu inwestycji.