
Patrol mławskiej policji we współpracy z policyjnym negocjatorem zatrzymał mężczyznę, który spowodował groźny pożar na terenie fermy drobiu. Był to jeden z elementów ćwiczeń, które sprawdzały współdziałanie służb w chwili zagrożenia życia i zdrowia osób.
- W miniony wtorek właściciel fermy w okolicach Mdzewa (ok. 30 km od Ciechanowa - przyp. red.) powiadomił policję, że jego pracownik doprowadził do uszkodzenia i zapalenia się zbiornika z gazem, po czym zabarykadował się w pomieszczeniu z agregatem prądotwórczym. Istniało podejrzenie, że może targnąć się na życie. Natychmiast po zgłoszeniu na miejsce przyjechali policjanci wraz z policyjnym negocjatorem oraz patrole ruchu drogowego - relacjonuje mł.asp. Anna Gorczewska z mławskiej policji.
Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz dojazd wozów bojowych straży pożarnej do miejsca niebezpiecznego pożaru. Zastępy straży pożarnej z całego regionu gasiły płonący budynek oraz jeden z 12 zbiorników magazynujących gaz płynny. Po rozmowach prowadzonych przez policyjnego negocjatora mężczyzna podejrzewany o spowodowanie pożaru opuścił budynek techniczny, w którym wcześniej się zabarykadował. Jak się okazało, nie odniósł obrażeń ciała. Ratownicy medyczni udzielili mu pomocy. Mężczyzna został zbadany, a następnie przewieziony do mławskiej komendy policji. W wyniku pożaru ranna została jedna osoba, pracownik fermy, który znalazł się najbliżej wybuchu zbiornika gazu. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala w Mławie.
- Wydarzenia na fermie drobiu w okolicy Mdzewa były na szczęście jedynie zaplanowanymi ćwiczeniami policji i służb ratunkowych. Tego typu akcje pozwalają na sprawdzenie koordynacji i współpracy wszystkich służb na miejscu zdarzenia, wymagającego zaangażowania wielu sił. Wszystko po to, by w rzeczywistych, trudnych sytuacjach, zagrażających ludzkiemu zdrowiu i życiu oraz mieniu uniknąć jakichkolwiek błędów - dodaje Anna Gorczewska.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie