Zamknięto osiem punktów sprzedających dopalacze – działania służb na Mazowszu

Ponad 80 osób zatrutych dopalaczami, zamkniętych osiem punktów sprzedających tego typu używki. Walka z nielegalnym handlem lekami oraz z dopalaczami były tematem spotkania wojewody mazowieckiego Jacka Kozłowskiego z przedstawicielami inspekcji farmaceutycznej i sanitarnej.

Od 8 lutego 2015 roku apteki i punkty apteczne nie mogą sprzedawać leków innym aptekom. Jeśli to robią, Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny może cofnąć im zezwolenie na prowadzenie działalności. Do tej pory zakaz dotyczył sprzedaży hurtowniom. Ze względu na nielegalną sprzedaż inspekcja w ostatnim półroczu odebrała zezwolenia 12 z 26 skontrolowanych podmiotów. Hurtownicy wywożą leki, by sprzedać je drożej poza Polską. Z tego powodu chorzy mają problem z kupnem np. insuliny, leków przeciwzakrzepowych czy onkologicznych.

Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny, realizując wcześniejsze rekomendacje wojewody, wzmocnił współpracę z Urzędem Kontroli Skarbowej, policją i prokuraturami w zakresie przeciwdziałania nielegalnemu obrotowi lekami. Poza wymianą informacji przydatnych np. podczas kontroli wybranych aptek, zorganizowano dwa szkolenia w Prokuraturze Okręgowej w Ostrołęce i w Warszawie na temat obrotu produktami leczniczymi i przestępczości na rynku leków.

W trakcie spotkania zaprezentowano także podsumowanie działań inspekcji sanitarnej mających na celu wycofanie z obiegu środków zastępczych (dopalaczy). W 2014 r. na terenie województwa mazowieckiego działało 8 punków sprzedających tego typu używki. Podczas kontroli sanepid zabezpieczył 1 300 opakowań produktów. Nałożono też kary finansowe na łączną kwotę 630 tys. zł. Z danych inspekcji wynika, że w ubiegłym roku 82 osoby zatruły się dopalaczami, 38 proc. z nich nie miało ukończonych 18 lat.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku dopalacze trafiły również do Ciechanowa. Wykryto je w jednym z punktów handlowych na terenie miasta. Szerzej na ten temat informowaliśmy TUTAJ.

za: mazowieckie.pl