
Policja zna już tożsamość mężczyzny, podejrzewanego o zabójstwo 31-letniego dziennikarza z Mławy. Trwają jego poszukiwania. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyźni się znali, sprawca był sąsiadem ofiary.
Wszystko działo się w ostatni weekend, w nocy z soboty na niedzielę w jednej z mławskich kręgielni. Pierwsze ustalenia wskazują, że lokalny dziennikarz Łukasz Masiak bawił się w lokalu ze swoimi znajomymi. W innej grupie osób w tym samym lokalu miał natomiast przebywać poszukiwany obecnie sprawca. Około godziny 2:00 w nocy 31-latek udał się do toalety, a za nim wszedł drugi mężczyzna. Tam najprawdopodobniej doszło do bójki, w wyniku której dziennikarz został śmiertelnie pobity. Chwilę później sprawca opuścił toaletę. Moment ten zarejestrowały kamery monitoringu.
Na tę chwilę wiadomo jedynie, że poszukiwany to mieszkaniec Mławy, w wieku około 30 lat. W przeszłości miał trenować sztuki walki. Jest znany lokalnym organom ścigania. Jeśli jego poszukiwania nie przyniosą pożądanych efektów, jeszcze dzisiaj ma zostać wydany za nim list gończy. Wiadomo już, że po zatrzymaniu usłyszy zarzut zabójstwa. Prokuratura już wczoraj zmieniła kwalifikację czynu, który wstępnie określała jako śmiertelne uszkodzenie ciała.
Zarówno policja jak i prokuratura uważają za mało prawdopodobne, aby zdarzenie było związane z działalnością zawodową dziennikarza. Mimo, że ten w ostatnich miesiącach wielokrotnie otrzymywał pogróżki, śledczy póki co nie wiążą tych zdarzeń ze śmiertelnym pobiciem mężczyzny.
W Mławie nad sprawą pracują obecnie funkcjonariusze z Komendy Głównej Policji. To efekt interwencji szefowej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, która w ten sposób odpowiedziała na list otwarty, otrzymany wczoraj z Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. W liście dyrektor CMWP SDP kategorycznie domaga się przeprowadzenia skutecznego śledztwa w tej sprawie:
- Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP zwraca się z kategorycznym żądaniem przeprowadzenia skutecznego śledztwa zarówno w sprawie zabójstwa dziennikarza Łukasza Masiaka z mławskiego portalu naszamlawa.pl, jak i sprawiających wrażenie ewidentnych, zaniechań organów będących zobowiązanymi, by zapewnić mu bezpieczeństwo. Wedle przekazanych przez media informacji, redaktor Masiak wielokrotnie alarmował w sprawie zagrożenia dla swojego życia i zdrowia, co więcej, już raz padł ofiarą ataku. Morderstwo dziennikarza i niezdolność organów państwa do tego, by zapewnić mu elementarne bezpieczeństwo na tak podstawowym poziomie, jak ochrona jego zdrowia i życia, kładzie się cieniem na funkcjonowanie całego państwa, a odpowiedzialność za ten fakt ponosi także Pani, jako Minister Spraw Wewnętrznych - czytamy w liście.
AKTUALIZACJA:
Policja wydała list gończy za 29-latkiem, podejrzanym o zabójstwo dziennikarza. Publikujemy go TUTAJ.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie