
Od najbliższego poniedziałku (19 kwietnia) otwarte zostaną żłobki i przedszkola - poinformował przed chwilą podczas konferencji prasowej minister zdrowia.
Na tym jednak nie koniec luzowania obostrzeń - od poniedziałku przywrócona zostanie również możliwość uprawiania sportu na świeżym powietrzu. Dotyczy to też współzawodnictwa sportowego. Pozostałe obostrzenia, obowiązujące obecnie, zostały przedłużone o tydzień, czyli do 25 kwietnia.
- Jeśli chodzi o liczbę zachorowań, to apogeum trzeciej fali mamy już za sobą. Teraz ta fala przetacza się przez szpitale. Decydujące przy podejmowaniu decyzji na temat obostrzeń jest obłożenie łóżek szpitalnych i respiratorów, a to cały czas utrzymuje się na wysokim poziomie - wyjaśnił Adam Niedzielski.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Teraz kolej na najmłodszych, pisowscy nieudacznicy postanowili narażać nasze dzieci .... Wirus znowu jest w odwrocie ?
znowu zle
znowu zle
Lekarzu jesteś zaszczepiony nie bój się.
Ale na zdjęciach to może pokazujcie galerie,które są zamknięte,a nie ulice które są otwarte.
Dlaczego otwarte zostaną żłobki i przedszkola, a nie np. szkoły ? Bo nie trzeba będzie wypłacać zasiłków opiekuńczych dla matek małych dzieci. Mam wrażenie (to nie pierwszy tego typu przypadek), że w pis moderując obostrzeniami kieruje się bardziej przesłankami ekonomicznymi niż medycznymi. Ale z drugiej strony nie ma się co dziwić, skoro tyle pieniędzy poszło np. na redemptorystę z Torunia, telewizję rządową, maseczki bez certyfikatów, przepłacone kilkukrotnie respiratory od handlarza bronią, itd. itd.....
o.dyrektorze dostałeś rekompensatę dla Torunia i oczerniasz swój rząd, gdzie twoja wdzięczność? A tak poważnie skoro masz receptę na rozwiązanie tych dylematów to ją podrzuć temu nielubianemu rządowi. To jest kwadratura koła, dziś nie ma jednoznacznych i dobrych rozwiązań o. dyrektorze. I ty ich tez nie masz. Co by nie zrobili krytykujesz człowieku. Otworzą - źle, zamkną też źle.
Wie Pan jak jest recepta, bardzo prosta: logika i myślenie, a nie kierowanie się swoimi albo swojej grupy interesami lub też bezsensowne małpowanie rozwiązań z innych krajów. Wiem, że zwolennicy obecnego establishmentu chcieliby systemu, w którym żadnego złego słowa i żadnej krytyki na "fenomenalną" władzę powiedzieć nie można. Znamy to zresztą z poprzedniej epoki, dlatego też coraz bardziej w wielu aspektach (prawnych, politycznych, społecznych itd.) zbliżamy się poziomem i standardami do czasów prl. Wyrażane są negatywne opinie, kiedy negatywne działania podejmowane są przez rządzących, którzy mam wrażenie zachowują się czasami jak pijany we mgle. Tak na marginesie, przecież "prawdziwa cnota krytyk się nie boi", nieprawdaż ?