
Jutro (25 marca) rząd ma ogłosić kolejne obostrzenia, które będą obowiązywać w całym kraju. Wprowadzenie dodatkowych ograniczeń jest spowodowane rosnącą liczbą nowych zakażeń, przy jednoczesnym wzroście liczby zajętych łóżek i respiratorów w szpitalach w całej Polsce.
Już wiadomo, że dodatkowe obostrzenia wejdą w życie w najbliższą sobotę i będą obowiązywały przez co najmniej dwa tygodnie. Nie zapadły jednak jeszcze ostateczne decyzje, jakich dokładnie ograniczeń możemy się spodziewać. Z nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy RMF FM wynika, że rząd rozważa ograniczenie liczby klientów w sklepach, przy jednoczesnym wydłużeniu ich czasu pracy. Możliwe są też większe limity wiernych w kościołach podczas Świąt Wielkanocnych. Niewykluczone, że zamknięte zostaną salony fryzjerskie i kosmetyczne oraz sklepy budowlane, meblarskie, odzieżowe i ze sprzętem RTV/AGD. Nie należy z kolei spodziewać się wprowadzenia zakazu przemieszczania się. Bardziej prawdopodobne będzie zalecenie o ograniczeniu do minimum odwiedzin podczas zbliżających się świąt. Dodatkowo Wirtualna Polska donosi, że rząd bierze również pod uwagę zamknięcie przedszkoli oraz żłobków.
Tylko dziś w całym kraju potwierdzono blisko 30 tysięcy nowych zakażeń, zmarło 575 osób.
(fot. pixabay)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To dziwne zjawisko, że wirus wyjątkowo atakuje przed świętami, że atakuje "na zawołanie" i już kilka dni temu Matouszek Klamczuszek wiedział, że będzie wzrost zakażeń. Manipulują nami jak chcą i mają głupcy doskonałe narzędzie w swoich dłoniach by sterować nami według swoich chorych wizji!! Wymyślają kolejne rozporządzenia, kolejne kłamstwa by tworzyć chore zjawiska. Do tych chorych zjawisk stosują się nadgorliwi policjanci czy strażnicy miejscy. Wyprane mózgi i zero myślenia. Ganianie ludzi za brak maseczek czy dzieciaków na osiedlach że jeżdżą na rowerze bez zasłoniętej twarzy. Pandemia się skończy, PiS straci władze a nadgorliwych będą ganiać na mieście i wówczas będzie płacz że policji się nie szanuje. Tylko kogo szanować - kogoś kto chce się przypodobać władzy, kto chce dostać awans i zostać psem miesiąca, roku??
Radom tobie życzę gorącego, bez tlenu spotkania z Covidem. Dzięki takim ptasim mózgom ta zaraza szaleje. Tacy jak ty powinni zapłacić za szerzenie głupoty i braku rozsądku. Zatem rozumku kopsnij!!!
Leżałem pod Airvo2 - fajna sprawa,bo uratowała mnie przez respiratorem. Ledwo z tego wyszedłem,ale na własne życzenie,bo długo zwlekałem ze zgłoszeniem do szpitala. Myślałem,że przechoruję to w domu i przeciągnąłem to do prawie dwóch tygodni. Z mojego otoczenia mnóstwo osób przeszło to z lekkimi objawami,część źle,ale też w domu. Większość leżąca na oddziale zwlekała ze szpitalem,ale lekarze przez teleporadę przepisywali im antybiotyk i zalecali paracetamol na obniżenie temperatury,a za chwilę ledwo oddychali. Uważałem na siebie,myłem/dezynfekowałem ręce,chodziłem w maseczce,unikałem dużej ilości ludzi,nie chodziłem na imprezy rodzinne i znajomych,a jednak to złapałem. Dlatego uważam,że te obostrzenia nie mają sensu. Powiedzmy sobie wprost - nasz rząd zawiódł,poprzednicy też,służba zdrowia w Polsce leży i nie obchodzi mnie co robią Niemcy czy Francja,bo mogę sypać przykładami gdzie wszystko (WSZYSTKO!!) działa,a ludzie chodzą tylko w maskach np. Japonia,która ma też lek w tabletkach,który pomaga to zwalczać. Gdyby nie super lekarze i super pielęgniarki to nic ten rząd by bez nich nie zrobił,a mnie by tu nie było. Dla mnie ten rząd to bandyci. Z drugiej strony co z tego,że lekarze mnie uratowali jak mi właśnie upada firma? Będę musiał zwolnić 10 pracowników. Już lekarze mówią,że nawet po szczepionce można to złapać,albo że drugi raz w roku mimo przeciwcial,więc to wszystko nie ma sensu.
Jestesmy bardzo nieszczesliwi,ze w rzadzie mamy takich oszustow i zlodzieji co nasz okradaja.
Tak się składa, że przeszedłem covida w październiku i pomimo iż nie było łatwo nadal uważam, że zamykanie ludzi w domach i zarzynanie gospodarki to największa głupota jaką można zafundować Polakom. Poza tym warto zwrócić uwagę na ilość wykonywanych testów w ostatnich dniach i porównać z ilością jaka miała miejsce wcześniej. To logiczne że robiąc o połowę testów mniej mamy mniejszą liczbę zakażonych. Tylko takim ludziom jak Ty ciężko to przetłumaczyć bo oczywiście Jarus i Matouszek mają rację i wiedzą lepiej. Więc siedź w domu, módl się i czekaj na lepsze czasy. Mało tego, weź telefon i dzwoń na policję jak zobaczysz kogoś bez maseczki bo przecież może Ciebie zabić.. ciemna maso w moherowym berecie
Do Radom - nie zniżę się do Twojego poziomu... Ot, wszystko wiem co sobą reprezentujesz. Bez komentarza...
Jedno jest pewne, że obecna władza nie radzi sobie z epidemią kompletnie. To nie przypadek, że mamy jedną z najwyższych śmiertelności na 1000 mieszkańców na świecie. W pis liczy się tylko propaganda sukcesów.
Ten NIErząd nie radzi sobie,a ma jeszcze poparcie to jest tragedia nas Polaków.
Niestety takich wyznawców PiSowskiej religii jest więcej. Wystarczy spojrzeć na wpisy niektórych komentujących tutaj, którzy są zaślepieni tym co wskazuje słuszna partia w najlepszej tv w Polsce. Jak widać 500+ i 13, a nawet 14 emerytura są w stanie zmienić myślenie, poglądy i pozwolić zeszmacić się byle tylko coś otrzymać. Tylko ci głupcy nie wiedzą, że wszystko co dostają ma ścisły związek z podwyżką cen w sklepach, na stacjach, w aptekach itp. Państwo musi najpierw jednym zabrać by dać innym.
Do Ince Dużo zdrowia życzę i również pozdrawiam!!!
Tu piszący, mają rację że lekarze powinni leczyć nas od wszystkiego, dzieci bawić się w piaskownicy żeby się uodpornić ,a co do tych co służą _ wykonują polecenia od rządzących.