
Zgłoszenie o młodym mężczyźnie, który zemdlał w pociągu jadącym do Ciechanowa, wpłynęło do straży pożarnej w minioną niedzielę, 1 listopada.
Wszystko działo się tuż przed godz. 21:00. Po dojeździe na teren dworca kierownik pociągu wskazał ratownikom poszkodowanego. Około 20-letni pasażer był nieprzytomny, ale oddychał. Strażacy wstępnie przebadali poszkodowanego. Po kilku próbach nawiązania kontaktu, młody mężczyzna otworzył oczy. Nawiązał kontakt z ratownikami i logicznie odpowiadał na pytania.
Na miejsce dotarł Zespół Ratownictwa Medycznego, któremu przekazano poszkodowanego. Interweniowała również policja. Akcja straży pożarnej trwała około 40 minut.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie