
Joanna Potocka-Rak skomentowała w mediach społecznościowych złożony przez radnych PSL i PiS wniosek o jej odwołanie z funkcji starosty.
- Jak się okazuje, jedyną legitymacją do sprawowania funkcji Starosty Ciechanowskiego, powinna być legitymacja partyjna. Wniosek został złożony w odpowiedzi na moją rezygnację z członkostwa w PSL i to jest jedyny faktyczny powód dla którego od ponad miesiąca jest urządzany serial pomówień, publicznego obrażania mnie, nawoływania do zrezygnowania z funkcji Starosty, czy wyrzucenie z Klubu w Radzie Powiatu.
Jasno już się wypowiedziałam w tej kwestii, że nie zamierzam rezygnować z funkcji Starosty, ale kontynuować inwestycje i inicjatywy, które zapoczątkowaliśmy 4 lata temu i dzięki którym Powiat Ciechanowski zaczął funkcjonować jak samorząd, a nie jak urząd rodem z czasów PRL.
Dziś potrzebujemy spokoju i stabilizacji, także, a może przede wszystkim lokalnie. Ale jak się okazuje, w tak niepewnej sytuacji geopolitycznej i gospodarczej, głównym wrogiem w Powiecie Ciechanowskim nie jest kryzys czy wojna, ale… kobieta. Wniosek zawierający pomówienia i półprawdy do których się również szczegółowo we właściwym czasie odniosę, podpisany przez Radnych, kończy się stwierdzeniem: „Pozostawienie Pani Joanny Potockiej-Rak na stanowisku starosty grozi stagnacją i brakiem rozwoju Powiatu Ciechanowskiego oraz dalszym niegospodarnym zarządzaniem finansami” - napisała starosta.
Czytaj też:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wniosek zawiera półprawdy ? Czyli jednak nie jest do końca bezpodstawny. Tej kobiecie już dziękujemy
Wniosek zawiera półprawdy, czyli i PÓŁKŁAMSTWA!!!
Swoją drogą czy ta Pani ma jakiś problem ze swoją kobiecością? Ciągle o niej mówi jakby cały świat na nią nastawał. Jakoś nie widziała tej bezbronnej, atakowanej przez cały brutalny świat, kobiecości w Paniach które zwalniała z pracy na pęczki realizując swoje plany na różnych szczeblach swojej kariery. Z pewnością tych zwolnionych kobiet było więcej niż mężczyzn. Jednocześnie opierała całą swoją karierę na protekcji jednego faceta którego teraz opluwa. Żenada...
O, cholera. PRAWDA... Tyle kobiet poleciało...
Też mnie to już irytuje, materiał dla psychologa.
Walka o stołek i kasiorę. Trzeba kogoś wywalić, żeby kogo wsadzić. Polityka to brudna sprawa.
Oj jak mi nie jest przykro…
Bardzo dobrze. Niech teraz Pani Joanna zobaczy jak to jest gdy się nie ma pleców. Jak każdy normalny człowiek, który w pracy musi polegać na swoich wszechstronnych umiejętnościach. W tym wypadku, sądząc po wyrokach, przynależność partyjna wybacza aż za wiele. Lecz nie generalizuję, nie każdy partyjny wykorzystuje protekcję. Jest wiele kobiet, które posiadają wspaniałe kwalifikacje i mogą zastąpić Panią Joannę. Nie ma ludzi niezastąpionych.
Spokojnie, pani Joanna zapowiada, że odniesie się do pomówień i półprawd i zapewne w ten sposób zmiażdży swoich oponentów. Zapowiadała też, że odkryje kulisy działania różnych osób, głównie jakichś tajemniczych mężczyzn którzy utrudniali jej robienie kariery ze względu na to, że jest kobietą. Myślę, że przeczytamy te konkrety w najbliższym czasie żeby mieć możliwość popierania jej w kontekście najbliższej Rady Powiatu. Bo chyba Jej sugestie to nie są półprawdy i pomówienia? Czekamy.
Wyroki to fakty, a nie połprawdy. Trudno z tym dyskutować
Zaczynam się zastanawiać jak mężczyźni Pani przeszkadzali? A może to najłatwiejsza narracja, którą się posługuje, bo argumentów brak. Nosił wilk....
Czy Pani Starosta ma jakiś kompleks lub fobię dotyczącą kobiecości ?
„Samiec twój wróg!” i oczywiście "Kopernik była kobietą!"