Reklama

Potężne uderzenie CBŚ w nielegalny hazard internetowy

26/04/2013 10:59
826 przeszukań, 11 zatrzymanych osób, 1194 zabezpieczone terminale internetowe – to efekt akcji Centralnego Biura Śledczego, wspieranego przez Służbę Celną, przeprowadzonej w ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Apelacyjną w Rzeszowie. W akcję zaangażowanych było dwa i pół tysiąca policjantów. Ta największa, jak dotąd, ogólnopolska operacja wymierzona w przestępczość hazardową wstrząsnęła tym środowiskiem i może na dłuższy czas zahamować jego rozwój.

W ciągu 24 godzin na terenie całego kraju, działający na polecenie Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie policjanci, wspierani przez funkcjonariuszy Służby Celnej, przeprowadzili akcję wymierzoną w nielegalny hazard. W tym czasie przeszukali ponad 800 lokali gastronomicznych, salonów gier oraz stacji paliw i zabezpieczyli prawie 1200 terminali internetowych do gry o łącznej wartości ok. 9,5 miliona złotych. Zatrzymano też 11 osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej czerpiącej zyski z nielegalnego hazardu, w tym jej lidera i organizatora Adama G., pochodzącego  z terenu województwa kujawsko-pomorskiego. Dwóm osobom, w tym wspomnianemu liderowi, przedstawiono również zarzuty prania pieniędzy.


W historii Policji nie przeprowadzano dotychczas w jeden dzień tak szeroko zakrojonych działań. Zaangażowanych w nią było dwa i pół tysiąca policjantów z Centralnego Biura Śledczego, jednostek antyterrorystycznych, komend wojewódzkich, miejskich i powiatowych z całej Polski. Wspierali ich funkcjonariusze Służby Celnej, którzy przeprowadzili m.in. 245 eksperymentów w postaci rejestracji procesu przebiegu gry na zakwestionowanych automatach.


Opisywana realizacja policyjna jest reakcją na ewolucję mechanizmów przestępczych związanych z nielegalnym hazardem. Już w 2008 roku Prokuratura Apelacyjna w Białymstoku wspólnie z policjantami Centralnego Biura Śledczego wszczęła pierwsze śledztwo, związane z funkcjonowaniem w kraju fałszywie rejestrowanych automatów do gry. Przestępstwo polegało na tym, że urządzenia, oficjalnie zarejestrowane i opodatkowane jako niskowygraniowe, w rzeczywistości nie posiadały żadnych ograniczeń co do kwot możliwych do zainwestowania lub wygrania. Rok później na terenie całego kraju zabezpieczono niemalże 300 takich automatów i postawiono zarzuty blisko stu osobom.


W 2011 roku policjanci CBŚ i funkcjonariusze Służby Celnej, w ramach śledztwa nadzorowanego przez  Prokuraturę Apelacyjną w Rzeszowie, rozbili pierwszą zorganizowaną grupę przestępczą, która na dużą skalę zorganizowała masowe gry losowe przy wykorzystaniu terminali internetowych. W dwunastu województwach zatrzymano wówczas 68 członków tej grupy i zabezpieczono 202 urządzenia. Dodatkowo na Podkarpaciu przeszukano fabrykę, która produkowała takie urządzenia wraz z oprogramowaniem. W następnym roku akcję powtórzono w tych samych województwach i zatrzymano  wówczas 52 członków kolejnej grupy „hazardowej”, którym odebrano tym razem 115 urządzeń.


Wówczas ujawniono nowy mechanizm pozornie legalizujący działalność w tym obszarze przestępczości. Po dokonaniu zmian legislacyjnych na rynku, oprócz terminali, których legalność nie była w żaden sposób „legendowana” i które działały całkowicie w szarej strefie, pojawiły się terminale internetowe zwane MT Kiosk pracujące w systemie „Csani”. Urządzenia te pod legendą gry na giełdzie walutowej FOREX, w rzeczywistości umożliwiały losową grę hazardową opartą na wizualizacji i podkładzie dźwiękowym najbardziej popularnej gry SIZZLING HOT automatu HOT SPOT. Były w nich zainstalowane programy do gier losowych, ustawione średnio na co dwudziestą wygraną, a algorytm losowości mógł być zmieniany. Szereg ekspertyz i opinii biegłych wykazał, że terminale te nie współpracują z serwerami obsługującymi giełdy walutowe, a jedynie przedstawiają wykres skoków kursów walut względem siebie. Ponadto nie zachowano elementarnych zasad i procedur prawnych dotyczących inwestowania przez osoby fizyczne na giełdzie FOREX, a grający na MT Kioskach byli przekonani, że uczestniczą w normalnej grze hazardowej, bez świadomości, że może to mieć coś wspólnego z giełdą, co w rzeczywistości było fikcją. Dodatkowo restauratorom wręczano, celem pozoracji legalności procederu, wybiórcze (nie wszystkie, tylko te korzystne) pisma z urzędów skarbowych czy Ministerstwa Finansów, które nie odnosiły się kompleksowo do zastosowanego mechanizmu, a były jedynie odpowiedzią na zapytania lidera grupy dotyczące ogólnych zasad funkcjonowania giełdy FOREX.


Przeprowadzona w ostatnich dniach policyjna akcja wymierzona była w grupę przestępczą usiłującą oszukać obowiązującą ustawę hazardową przez stworzenie mechanizmu pozorującego grę na giełdzie, który w niekontrolowany sposób w ramach oficjalnej działalności gospodarczej legalizował zysk przestępczy. Na jednym automacie można było zarobić średnio od 8 do 10 tysięcy złotych miesięcznie.


Z kalkulacji wynika, że liderzy grupy przestępczej oraz tzw. operatorzy – serwisanci terminali, jak i właściciele lokali, mogli rocznie uzyskiwać nawet 150 milionów złotych. Z pewnością spora część tej kwoty była wykazywana w obrocie fakturowym pomiędzy powiązanymi firmami przed Urzędami Skarbowymi, co w konsekwencji legalizowało zysk przestępczy. Aktualnie działania policyjne skupiają się na zdjęciu z rynku jak największej liczby terminali i przerwaniu tego procederu.


W garnizonie mazowieckim policjanci CBŚ przeprowadzili czynności w miejscowościach: Radom (pow. radomski), Płock, Ostrołęka i Siedlce. Łącznie przeszukano 15 lokali i zabezpieczono 20 automatów.


źródło: KWP Radom

Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do