
Samochód ukradł w Niemczech, w Ciechanowie złamał przepisy i zaczął uciekać przed policją. O mało nie rozjechał pieszych na chodniku, doprowadził do kolizji a na koniec sam wylądował w rowie. Okazało się, że kradzież i ucieczka to nie wszystko, co ma na swoim koncie zatrzymany 25-latek.
Już w ostatni piątek informowaliśmy Was o "wyczynach" pirata drogowego na ulicach Ciechanowa, który na Wojska Polskiego o mało nie potrącił idącej chodnikiem kobiety z dzieckiem. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się wówczas, że kierowca poruszał się kradzionym autem, a w wyniku pościgu został zatrzymany pod Przasnyszem. Teraz te informacje oficjalnie potwierdza policja, podając szczegóły dotyczące całego zdarzenia, do którego doszło w minioną środę w godzinach popołudniowych:
- Ciechanowscy kryminalni patrolując teren miasta nieoznakowanym radiowozem, zauważyli rażące wykroczenie w ruchu drogowym popełnione przez kierującego Toyotą Yaris. Młody mężczyzna z dużą prędkością przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle - relacjonuje sierż.szt. Jolanta Bym z KPP w Ciechanowie - Policjanci natychmiast zareagowali, próbując zatrzymać pirata drogowego. Kierujący jednak nie reagował na sygnały świetlne oraz dźwiękowe, wyprzedzał sznur pojazdów stojących w korku, a gdy nie miał miejsca na jezdni, jechał chodnikiem nie zważając na pieszych. Uciekał w kierunku miejscowości Przasnysz. W miejscowości Dzbonie próbując wyprzedzić ciężarówkę spowodował kolizję. Kierujący Toyotą jednak nie oglądając się na nic dalej kontynuował ucieczkę, w dalszym ciągu wykonując groźne manewry. Do pościgu dołączył patrol z Przasnysza. Po chwili jazda uciekiniera zakończyła się w przydrożnym rowie. Dalej uciekał pieszo w kierunku lasu, gdzie został zatrzymany.
Czynności wykonane przez policję natychmiast wyjaśniły, dlaczego 25-letni kierowca próbował za wszelką cenę uniknąć kontroli. Prowadzona przez niego Toyota okazała się bowiem figurować jako kradziona z terenu Niemiec.
- Dodatkowo, podczas przeszukania mieszkania 25-latka policjanci znaleźli wiele dokumentów od różnych samochodów, które mogą świadczyć o przestępczym procederze na szerszą skalę. Zatrzymany usłyszał zarzuty za kradzież z włamaniem, za co może grozić do 10 lat pozbawienia wolności. Trafił na 3 miesiące do tymczasowego aresztu. Sprawa jest rozwojowa - dodaje oficer prasowy ciechanowskiej policji.
[youtube_sc url="https://www.youtube.com/watch?v=0JLBsXe3f_s&list=UU569Y-DRdmrXWkLdADdph4Q"]
(wideo/foto: KPP Ciechanów)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie