
Zbyt ciężka noga słono kosztowała 37-latka zatrzymanego przez ciechanowską policję. Nie dość, że stracił prawo jazdy, to jeszcze zapłaci wysoki mandat.
Na ul. Ciechanowskiej w Ojrzeniu patrol drogówki zatrzymał do kontroli kierowcę peugeota. Powodem była nadmierna prędkość. W miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, mężczyzna miał na liczniku 110 km/h.
37-latek stracił prawo jazdy i odzyska je dopiero za 3 miesiące. Za popełnione wykroczenie został też ukarany mandatem w kwocie 1500 zł i 13 punktami karnymi.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dobrze, brawo policja, jebać wieśniaków, niech se rower kurwa kupi. Dorobkiewiczow ska cholota.
To że go ukarano, to dobrze. Znam takich co z ojca, matki, z dziada pradziada pochodzą ze wsi. Wystarczy, że kilka lat miszkają w mieście i zaraz wielkie mieszczaństwo. W samym Ciechanowie są całe osiedla nowomieszczan. Także pokory trochę.