
Już w styczniu br. w gminie Sońsk otwarte zostało nowe targowisko. Od strony chyba technicznej niczego mu nie brakuje. Niestety nadal świeci ono pustkami, bo handlujących i kupujących jest tu jak na lekarstwo.
Nowe, gminne targowisko otwarto w Gąsocinie przy ul. Granicznej 13 B. To ponad hektar powierzchni wyłożony kostką i ogrodzony. Stanęły na nim wiaty chroniące od deszczu i kontenerowe toalety.
Budowa kosztowała ok. 2 mln. Prawie 1,6 mln zł na ten cel gmina Sońsk pozyskała z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład. Oficjalne otwarcie obiektu odbyło się 18 stycznia. Otwarcia dokonał marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik i wójt gminy Sońsk Jarosław Muchowski. Pogoda była wtedy jeszcze mało sprzyjająca. W nocy spadł śnieg i przysypał teren. Nawet nie za dużo było widać, co się na nim znajduje. Ale minęło już sporo czasu, a na targowisku nadal niewiele się dzieje.
Już 2 stycznia urząd gminy opublikował informację, w której powiadomił o możliwości handlu na nowym targowisku. Zapraszał wszystkich sprzedających i kupujących. Zapowiedział, że opłata targowa nie będzie pobierana.
Choć wkrótce upłyną 3 miesiące od oficjalnego otwarcia obiektu w Gąsocinie, targowisko dalej świeci pustkami. Handlują na nim pojedyncze osoby. Większość osób nadal korzysta z prywatnego terenu, położonego kilkaset metrów dalej, na którym handel odbywa się od wielu lat. Tydzień temu na nowym targowisku były tylko dwa stragany. Tradycyjnie największy handel w Gąsocinie odbywa się raz w tygodniu, w czwartek. Dziś, 11 kwietnia, nikt nie handlował na nowym targowisku! Za to na starym był bardzo duży ruch.
Zapytaliśmy wójta gminy, Jarosława Muchowskiego, co może być tego powodem. - Na nowym gminnym targowisku nie ma opłaty targowej, wjazdowej. Można po prostu wjechać i handlować. Na starym targowisku trzeba zapłacić. Mieszkańcy narzekają do tego, że chodzą po dziurach, błocie. Pewnie rolę gra przyzwyczajenie. Niedługo minie trzeci miesiąc od otwarcia. Rozmawiałem ostatnio z handlującymi. Były już kilkukrotne przymiarki do przeprowadzki, ale ostatecznie do niej nie doszło. Nie będziemy dopłacać do tego, żeby ktoś się przeniósł. Podejrzewam, że sprzedający potrzebują więcej czasu na podjęcie ostatecznej decyzji – twierdzi wójt w rozmowie z naszym portalem.
A jak wygląda handel na starym targowisku w Gąsocinie pisaliśmy tu:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak się wydaje nie swoje pieniądze. Bez rozumu te urzędasy tak samo w Ciechanowie megalomania duże inwestycje A dla zwykłych ludzi nic. Dla młodzieży nic żadnej imprezy żadnych koncertów. Ale podobno po tepsie ma być dom seniora i nasza władza idzie w tym kierunku bo to ich elektorat. A młodzież i tak wyjdzie z tego bagna ciechamowskiego.
Targowisko jest tak zrobione że sprzedający nie mogą podjechać samochodami z towarem. To są następne wyrzucone pieniądze . Ta gmina słynie z tego że nie ważne jak zrobione ważne że coś zrobione a że nie nadaje się do użytku to już inna sprawa. Takie inwestycje trzeba robić z głową.
Targowisko jest źle zaprojektowane. Sprzedający powinni mieć gdzie postawić busa ponieważ część towaru ma na samochodzie. Druga kwestia kupujący np. rolnik podjeżdża swoim samochodem do sprzedającego po towar. Ciężkie rolki z folią . Przecież nikt tego nie będzie niósł 100 m do samochodu. Targowisko wiejskie charakteryzuje się specyfiko . A projekt tego targowiska jest miejski. Gdzie kupujący pujdzie z torebko po 2 pomidory. W związku z powyższym, targoargowisko w Gąsocinie jest niedostosowane do lokalnej specyfiki targowiska wiejskiego.
W tej gminie niestety same nieudane inwestycje. Nie ważne czy robione przez gminę czy powiat czy policję. Każda inwestycja to wyrzucenie pieniędzy w błoto, nic przydatnego, nic przyciągającego inwestorów i młodych ludzi. Nawet bloki, które miały powstać z tanimi mieszkaniami w Sońsku podobno nie powstaną bo ciemnota się burzy a cieszy z wyrzuconych pieniędzy w błoto.
Jaka ciemnota ,kto jest ta ciemnota?Ty?my mieszkańcy napewnie nie niech wójt robi wszystko z głową nie .........a on tak robi i nie obrażaj mieszkańców bo może źle to się skończyć.
No mieszkańcy zachowują się jak ciemnota blokując budowę bloków. To im bloki nie pasują, bo nie wiadomo kto tam zamieszka. Żal tego słuchać.
Wynik wyborów na wójta mówi co innego,że były same trafne inwestycje.
Ciemnota ciemnoty nie poznaje . Przykre to.
Najgorzej jak ciemniak nie poznaje ciemnoty. Kultury trochę.
Najgorzej jak ciemniak nie poznaje ciemnoty. Kultury trochę
Najgorzej jak ciemniak nie poznaje ciemnoty. Trochę kultury.
Najgorzej jak ciemniak nie poznaje ciemnoty. Trochę kultury.
Najgorzej jak ciemniak nie poznaje ciemnoty. Kultury trochę.
Pewnie bedzie tak samo z tym nowym targowiskiem w C-owie. Latwo wydawac cudze.po co takie drogie inwestycje w takich dziurach? Wyrzucona kasa
Pan wójt chwali się inwestycjami tylko dosyć nieprzemyślanymi. Ciekawe czemu podczas kampanii wyborczej rozdawał ulotki na starym targowisku gdzie na nowym akurat było kilka osób
TEN WASZ PO-PSL gdyby to zrobil 10 lat temu, a nie kradł w tym czasie miejsce ,by sie zakotwiczyło.Plonska w ciechu tez taka bedzie pustawa
A nasz KK na ile zasłużył Ciechanów bo ten z Gdyni na miliard.
To się nazywa gospodarność za nie swoje po drugie handlujących jest ok 70 a miejsc na nowym targowisku ok 35 zdziwieni? a gdzie mają się zatrzymać ew kupujący? gratulacje p wójcie
,,Większość osób nadal korzysta z prywatnego terenu, położonego kilkaset metrów dalej, na którym handel odbywa się od wielu lat." To nie jest prywatny teren, właścicielem działki są Lasy Państwowe! Też mam mieszane odczucia co do tej inwestycji. Szkoda, że nikt wcześniej nie zapytał się o zdanie samych mieszkańców Gąsocina☹️ W cywilizowanych miejscach odbywają się najpierw konsultacje społeczne. Niestety nie w naszej gminie☹️
Tak się dzieje w cywilizowanym kraju są konsultacje A w naszym kraju urzędasy darmozjady wiedzą najlepiej. Co zrobili na warszawskiej? Betonoza pseudo deptak A ludzi brak, no bo po co tu chodzić jak wszystko polikwidowane a turystów też nie ma bo tu nic nie ma.
No właśnie. Pan Wójt "sprawny menedżer" jak się lubi nazywać uważa, że każda inwestycja jest dobrą inwestycją (dla niego). Więc po co pytać lokalną społeczność czy się zgadzają na daną inwestycję, jak oni by to widzieli. I ta inwestycja jest tego dobrym przykładem. A szkoda, bo poszły na to nie małe pieniądze. Do tego Pana co pisze, że ciemnota nie chce bloków. To powiem Panu, że tu też Pan Wójt "sprawny menedżer" wpadł na pomysł, żeby budować bloki na osiedlu domów jednorodzinnych. Oczywiście po co co taką inwestycję konsultować z mieszkańcami osiedla? Przecież jemu ta inwestycja się opłaca. Pan Wójt mówił na spotkaniach wyborczych, że mieszkańcy tego chcą. Ale nie przeprowadził żadnej sondy, ankiety, itd. I celowo napisałem "bloki" bo Pan Wójt wprowadza w błąd lokalną społeczność mówiąc o jednym bloku, a tak na prawdę zaplanował tam sobie już co najmniej dwa bloki.