
Pisaliśmy już o wypowiedzi wójta gminy Ojrzeń na jednej z gminnych sesji, na temat tego, że dworek w Kraszewie najchętniej zrównałby z ziemią. Wiemy już, że Ministerstwo Kultury mu w tym nie pomoże!
Ministerstwo podjęło już decyzję w sprawie wniosku Urzędu Gminy w Ojrzeniu dotyczącego skreślenia z rejestru tego dworku, widniejącego w rejestrze obiektów zabytkowych. Odmownie ustosunkowało się do wniosku gminnych władz. Gminny samorząd ma jednocześnie możliwość skorzystania z dofinansowania na remont zabytkowego dworku w Kraszewie. Musi jednak przygotować wniosek w tej sprawie i złożyć go w najbliższych dniach, najpóźniej z końcem listopada.
Przeciwny wykreśleniu z listy zabytkowych obiektów był Wojewódzki Urząd Konserwatora Zabytków, mający swoją delegaturę w Ciechanowie. Nie zgodził się on z poglądem władz gminy, że obiekt w Kraszewie utracił zabytkowe cechy. Na prośbę ministerstwa udostępnił on dokumentację dotyczącą obiektu w Kraszewie. Dokonał także jego aktualnych oględzin.
Nie jest to jedyna instytucja, która uważa, że byłoby szkoda takiego obiektu. - Zabytki powinno się ratować, bo to jest nasze dziedzictwo kulturowe. Tym bardziej, że na naszym terenie nie ma ich wiele. Spora część z nich była drewniana i niestety zniknęła bezpowrotnie. Domyślam się, że dla gminy może to być problem finansowy, ale uważam, że powinno się zrobić wszystko, żeby taki obiekt ocalić. Są różne możliwości pozyskiwania funduszy. Trzeba tylko z nich skorzystać – twierdzi w rozmowie z naszym portalem Robert Kołakowski, dyrektor Muzeum Szlachty Mazowieckiej w Ciechanowie.
Przypomnijmy. Dworek w Kraszewie związany był z twórczością żyjącego na tym terenie hrabiego Brunona Kicińskiego, nieco zapomnianego publicysty, poety, dziennikarza, wydawcy m.in. Kuriera Warszawskiego, który zmarł 23 marca 1844 roku w Ojrzeniu. Za kilka miesięcy przypadać będzie 180 rocznica jego śmierci.
- Wiemy o decyzji ministerstwa. Zamierzamy ją zaskarżyć do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Wbrew temu, co się pisze i mówi, składaliśmy już dwa wnioski o przyznanie dofinansowania na remont tego obiektu, opiewające na kwotę 3,5 mln zł. Otrzymaliśmy jednak odmowne decyzje. Jeszcze nie wiem, czy spróbujemy po raz trzeci – powiedział nam dziś rano (15 listopada) sekretarz gminy Ojrzeń, Adam Dejnakowski.
Odnosimy wrażenie, że taka postawa urzędu gminy to celowe odkładanie decyzji o remoncie. Urząd Gminy był już ukarany za to, że nie realizuje zaleceń konserwatorskich, dotyczących niezbędnych prac. Mamy jednak nadzieję, że wójt nie czeka na to, aż dworek sam się zawali.
O tym, że wójt chce zrównania zabytku z ziemią pisaliśmy tu:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
a tzw. ministerstwo jak KUPUJE za nasze pieniądze- PAŁACE= FASZYSTOM aby mieli gdzie obchodzić urodziny Hitlera to daje im -TAKŻE z NASZYCH na remonty !!!!
lew nie pierd***
Będą topić kolejne miliony,których nie zdążyli chapnąć faszyści!
Co Polacy maja ztymi dworkami? Wyrzucanie pieniedzy. Komu to potrzebne? Czy nie lepiej zainwestowac w szpital,inne normalne rzeczy? Pis chetnie wyrzucal kase na takie ruiny. Mam nadzieje ze nowy rzad zmieni ten trend.
Znowu rocznica jakiegos kicinskiego Znowu beda swietowac
Komentarze żałosne. Jak nie ma się nic rozsądnego w języku polskim do napisania to tak jak bezzębny nie powinno się gęby otwierać.
Ten obiekt to totalna ruina .Tam nie ma co ratować ,wyrzucanie pieniędzy w błoto .Skoro to taki zabytek pierwszej klasy czemu kilkanaście lat w stecz nikt się nim nie interesował ?
jak tam dojechać , by zobaczyć to cudo ?
Buda dla mojego psa wygląda o niebo lepiej. Jak zwykle żałosna postawa pisowskiego ministerstwa i obraz ich państwa.
Pewnie Wójt lub któryś z radnych ma działkę w sąsiedztwie i działka potrzebna na której stoi dworek, więc nie chcą remontować. A swoją drogą, czy może gmina sprzedawać działki beż ogłoszonych przetargów? Panie red. NADAJ może zajął by się Pan również tym tematem. Nie chcę niczego przesadzać ale lepiej byłoby założyć tam monitoring na ten dworek żeby przez przypadek nie doszło do zaproszenia ognia przez osoby nieznane. Aby do wyborów
Popieram w całej rozciągłości. Byle do wyborów.