
Policja zatrzymała 42-latkę z Ciechanowa, która ukradła defibrylator z dworca kolejowego. Kobieta w trybie przyspieszonym usłyszała wyrok.
Do zdarzenia doszło na terenie Kościerzyny. Tamtejsza policja ustaliła, że do kasy w jednym ze sklepów podeszła kobieta, która położyła na ladzie defibrylator i odeszła. - Po przesłuchaniu świadków oraz przeanalizowaniu zapisu z monitoringu, funkcjonariusze ustalili rysopis kobiety, który natychmiast przekazano wszystkim patrolom w okolicy. W toku dalszych ustaleń okazało się, że urządzenie wartości 5 tysięcy złotych zostało skradzione z budynku dworca kolejowego w Kościerzynie około godziny 5:30 tego samego dnia. Kilka godzin później, na jednej z ulic Kościerzyny, policjanci zauważyli kobietę odpowiadającą uzyskanemu wcześniej rysopisowi. Została wylegitymowana i zatrzymana - relacjonuje oficer prasowy policji w Kościerzynie.
Okazało się, że to 42-letnia mieszkanka Ciechanowa. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu i usłyszała zarzut kradzieży. Sprawę rozpoznano w trybie przyspieszonym. Ciechanowianka usłyszała wyrok skazujący za kradzież i została ukarana grzywną w wysokości 1500 złotych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Oczywiście, że ważna. Pokazuje to jeszcze bardziej, że Ciechanów to patologia.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.