
Okradł zakład i sprzedał łupy. Niedługo po tym wpadł w ręce policji.
Kilka dni temu ciechanowska policja otrzymała zgłoszenie z zakładu przy ulicy Niechodzkiej, z terenu którego zginęły metalowe blachy. Do kradzieży doszło w okresie od 5 do 10 czerwca:
- Sprawca wszedł na teren posesji, gdzie skradł około 100 kg blach o grubości 2,5-3,0 cm i wartości około 350 złotych. Policjanci dość szybko wytypowali i zatrzymali 21 -letniego mieszkańca Ciechanowa, który skradł blachy i sprzedał je w punkcie skupu złomu przy tej samej ulicy - informuje podinspektor Leszek Goździewski.
Zatrzymany złożył wyjaśnienia i przyznał się do winy. Zastosowano wobec niego instytucję dobrowolnego poddania się karze: 6 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem pracy pod nadzorem w wymiarze 40 godzin miesięcznie.
Funkcjonariusze w całości odzyskali również skradzione przedmioty i przekazali je właścicielom.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie