
Zlekceważenie obowiązujących przepisów, dotyczących zakazu przemieszczania ptactwa ze stref zapowietrzonych, było powodem powstania drugiego ogniska ptasiej grypy w powiecie ciechanowskim. Wybito i padło ponad 200 sztuk gęsi, kur i kaczek.
Jak powiedział nam Powiatowy Lekarz Weterynarii, kilka dni temu służby zostały powiadomione o podejrzeniu wystąpienia choroby w jednym z gospodarstw na terenie gminy Regimin. Wyniki badań próbek, pobranych od martwych gęsi, potwierdziły obecność wirusa. Służby weterynaryjne ustaliły, że doszło do nielegalnego przemieszczenia gęsi zakażonych ptasią grypą z terenu gminy Szydłowo w powiecie mławskim. Jednocześnie wytypowano trzy inne gospodarstwa, tzw. kontaktowe, dwa z gminy Grudusk i jedno z gminy Regimin, gdzie bez oczekiwania na wyniki badań wybito wszystkie ptaki i przeprowadzono dezynfekcję gospodarstw.
Łącznie, w samym ognisku, przebywało około 150 sztuk ptactwa, z czego około 50 padło z powodu ptasiej grypy. W gospodarstwach kontaktowych było ponad 70 gęsi, kur i kaczek, z czego kilkadziesiąt również padło w skutek zakażenia wirusem. Pozostałe, zgodnie z przepisami, wybito i poddano utylizacji.
Powiatowy Lekarz Weterynarii zapewnia, że ognisko zostało wygaszone, a sytuacja jest opanowana. Nieodpowiedzialne zachowanie mieszkańców spowoduje jednak, że w najbliższych dniach wojewoda mazowiecki wyznaczy na terenie naszego powiatu nowe obszary zapowietrzone i zagrożone, co spowoduje kolejne uciążliwości dla właścicieli gospodarstw.
Sprawa osoby, która sprowadziła zakażone gęsi z terenu zapowietrzonego, zostanie zgłoszona organom ścigania.
(fot. pixabay)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie