Reklama

"Jestem otwarty na dialog" - prezydent na sesji o sporze z burmistrzem Mławy

Podczas wczorajszej sesji Rady Miasta prezydent Krzysztof Kosiński odniósł się do sporu z burmistrzem Mławy (o szczegółach sprawy informowaliśmy TUTAJ). Podkreślił m.in. że jest gotowy na dialog, jednak od kilku dni nie może skontaktować się ze Sławomirem Kowalewskim. Dodał, że jest gotowy wziąć udział w najbliższym posiedzeniu mławskiej Rady Miasta i tam wyjaśnić całą sytuację.

- Na początku tego tygodnia starałem się skontaktować z burmistrzem Mławy. Mój sekretariat próbował dodzwonić się do sekretariatu Pana burmistrza. Niestety Pan burmistrz był zajęty, nie odbierał telefonów. Zostawiliśmy numer i poprosiliśmy o oddzwonienie, niestety jest koniec tygodnia, a my nie mamy żadnego zwrotnego kontaktu. Nie chcę tu mówić o braku szacunku dla prezydenta, który jest liderem subregionu ciechanowskiego, w który wchodzi też Mława. To jest przepis odgórny, my sami na lidera się nie wybieraliśmy, tak po prostu jest. Chcę natomiast powiedzieć o braku szacunku burmistrza wobec własnych mieszkańców, bo brak woli dialogu, to działanie na niekorzyść mieszkańców Mławy. A mławianie to wspaniali ludzie, znam wiele osób, które mieszkają w Mławie, spotykamy się, rozmawiamy, współpracujemy. Mówię to tylko dlatego, ponieważ uważam że mieszkańcom Mławy należy się szacunek i prawdziwy dialog - podkreślił Krzysztof Kosiński.

- Ja jestem na ten dialog jak najbardziej otwarty, dlatego też deklaruję gotowość do tego, żeby pojawić się na sesji Rady Miasta Mławy, spotkać się z radnymi, Panem burmistrzem i w sposób rzetelny przedstawić całą sytuację, także wszystkim mieszkańcom, bo to im się po prostu należy. Jeśli takiego zaproszenia nie dostanę bądź nie będzie dalszej woli dialogu i brak chęci do rozmowy z miastem, pokuszę się o zorganizowanie w Mławie spotkania z mieszkańcami czy dziennikarzami i będę chciał tę sytuację w sposób rzetelny przybliżyć. Tego sporu w ogólne nie powinno być. To jest sytuacja niecodzienna, bardzo dla mnie dziwna i niepojęta - przyznał prezydent Ciechanowa.

Zapewnił jednocześnie, że bez względu na finał ewentualnych rozmów z włodarzem Mławy, inwestycja związana z rewitalizacją młyna na ul. Nadrzecznej zostanie zrealizowana.- To jest nasz priorytet. Oczywiście obecność inwestycji w RIT, przy naborze który jest planowany na początku przyszłego roku, dałaby nam dodatkowe punkty w rywalizacji np. z Radomiem, Płockiem, Ostrołęką czy Siedlcami. Nie w rywalizacji z Mławą, bo to trzeba wyraźnie zaznaczyć. Myślę, że ta deklaracja gotowości rozmowy będzie przyjęta pozytywnie i będę mógł się pojawić na sesji Rady Miasta Mławy i przedstawić radnym całą sytuację w sposób rzetelny i obiektywny - zakończył Krzysztof Kosiński.

Dodajmy, że najbliższe posiedzenie Rady Miasta Mławy planowane jest na 19 grudnia.

Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do