
Każdy chciałby w prosty sposób obniżyć swoje rachunki za prąd. Bez większego wysiłku i – co najważniejsze – bez wyrzeczeń. Fotowoltaika, zyskująca w ostatnich latach popularność – zdaje się być takim złotym środkiem. Czy faktycznie? Jak obliczyć, ile zaoszczędzimy dzięki energii ze słońca? Sprawdzamy!
Nie ma co ukrywać – koszty instalacji fotowoltaicznej to wciąż spore obciążenie dla niejednego domowego budżetu. Dlatego do takiej inwestycji trzeba się wcześniej przygotować, a ostateczną kwotę do zapłaty można zmniejszyć korzystając z aktualnie obowiązujących programów – np. rządowych.
Jedną z możliwości jest skorzystanie z programu Mój Prąd. To szumnie zapowiadane narzędzie, mające na celu wsparcie osób planujących montaż instalacji fotowoltaicznej. Główny nacisk kładziony jest tutaj na dofinansowanie mikroinstalacji – czyli głównie takich, montowanych na domach jednorodzinnych. Program ruszył w 2019 roku. Jeśli zdecydujemy się z niego skorzystać, możemy liczyć na dofinansowanie sięgające 50% kosztów instalacji. Ale uwaga – nie może to być dotacja większa niż 5 tysięcy złotych.
Obecnie realizowana jest czwarta odsłona programu Mój Prąd, w ramach której można liczyć na wsparcie nie tylko w zakresie montażu nowej instalacji. Dofinansowaniem dotąd nie były objęte takie inwestycje jak magazyn energii czy montaż gniazda ładowania dla samochodów elektrycznych, ale te elementy pojawiły się w najnowszym IV etapie naboru. Mimo wszystko, jeśli marzy nam się fotowoltaika dofinansowanie z programu Mój Prąd będzie bardzo dużym wsparciem. Trzeba jednak pamiętać, że pieniądze dostaniemy dopiero po spełnieniu szeregu wymogów formalnych. A wsparcie przyznawane jest z dołu – to oznacza, że najpierw musimy z własnej kieszeni wyłożyć całą potrzebną kwotę, a dopiero później możemy wnioskować o zwrot połowy wydatków.
Pieniądze na panele słoneczne można dostać także w ramach programu Czyste Powietrze. Warunki są bardzo podobne – maksymalna kwota wsparcia to 5 tysięcy złotych, co może stanowić nawet połowę poniesionych kosztów. Warto jednak pamiętać, że fotowoltaika dofinansowanie to nie wszystko, bo dodatkowe środki dostaniemy, jeśli zdecydujemy się na montaż np. pomy ciepła. Samo złożenie wniosku nie wiąże się z żadnym ryzykiem – procedurę można załatwić bez wychodzenia z domu i bezpłatnie, a nabór prowadzony jest przez cały czas.
Pieniędzy na inwestycję w energię odnawialną można szukać także w innych źródłach. Osoby prowadzące działalność rolną mogą złożyć wniosek o dotację dla rolników. Bezzwrotna dotacja może wynieść nawet 25 tysięcy złotych.
Jeszcze innym sposobem może być skorzystanie z ulgi termomodernizacyjnej. To rozwiązanie nie tylko dla osób inwestujących w fotowoltaikę, ale wcale nie jest to minusem. Możemy odliczyć od podatku wydatki poniesione na likwidację nieefektywnych źródeł ciepła. Montaż instalacji fotowoltaicznej również zalicza się do takich działań.
Artykuł sponsorowany
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No a gdzie tu o tym czy to się opłaca?