
Nabierająca tempa czwarta fala covid-19 była przedmiotem dyskusji podczas posiedzenia komisji zdrowia i kultury fizycznej w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego.
- Czwarta fala jest inną falą niż poprzednie – podkreśliła konsultant wojewódzka Grażyna Cholewińska. – Na pewno transmisja jest szybsza, dlatego tych zakażeń tzw. domowych będzie więcej niż w poprzednich falach. Całe rodziny będą chorować. Po drugie, w tej chwili, jeśli ktoś już choruje, to jest to populacja nieodporna, czyli ludzi zdrowotnie słabych, immunologicznie słabych i oni chorują dramatycznie ciężko – dodała. – Jak już pacjent trafi na łóżko covidowe, to będzie tam leżał dłużej niż w falach poprzednich. Wariant Delta ma to do siebie, że bardzo szybko i bardzo wcześnie robi wczesne powikłania infekcyjne, a więc zapalenie mięśnia sercowego, które się leczy standardowo cztery tygodnie w szpitalu, zatorowość płucna – pacjent będzie leżał w szpitalu dotąd aż się poprawi (też kilka tygodni), neurologiczne powikłania. Bardzo dużo mamy powikłań psychiatrycznych, wynikających z ostrego niedotlenienia mózgu, długotrwałej wentylacji i tlenoterapii, które powodują zmiany w naczyniach mózgowych. Chorzy są pobudzeni, spadają z łóżek, wymagają intensywnej opieki pielęgniarskiej. Chory teraz będzie leżał dłużej niż w poprzednich falach, co oznacza spowolniony powrót pacjentów. Trzecią rzeczą, którą chcę podkreślić to zachorowania wśród pracowników medycznych. To są zakażenia domowe, ale to są głównie pracownicy medyczni niezaszczepieni – zaznaczyła.
W szpitalach pediatrycznych zaczyna przybywać coraz więcej noworodków i niemowląt chorych na Covid-19 – jak poinformowała Małgorzata Stachurska-Turos, dyrektor Szpitala Dziecięcego przy ulicy Niekłańskiej w Warszawie.
Przewodniczący komisji Krzysztof Strzałkowski zapowiedział, że na kolejnym posiedzeniu omówiona zostanie sytuacja w ratownictwie medycznym, dotycząca m.in. aneksowania umów z pracownikami stacji MEDITRANS oraz problemów z transportem sanitarnych pacjentów zakażonych Covid-19.
(za: UMWM/fot. pixabay)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Większość ludzi ma już wywalone na tą całą koronę, to propaganda strachu dociera już nawet na takie niszowe portale jak ten. Dlaczego się nie boicie? BÓJCIE SIE STRASZNEGO WIRUSA!!
Znam wielu takich "niedowiarków", którzy dzisiaj ledwo chodzą i z maseczką się nie rozstają.
Powiem szczerze że srałem na tego wirusa i go pierdolil em, dziś jestem chory i moja całą rodzina głową m nie boli jak by mnie ktoś cały czas napierdalał młotkiem i rano ledwo się ruszam, nie ma co bagatelizować tego dziadostwa
Z mojego otoczenia przeszło to ok. 100 osób. Dwie trafiły do szpitala z czego jedna prawie pod respirator. Ja też na siebie uważałem,ręce dezynfekowałem,chodziłem w masce,psikałem wszystko jak głupi i ...zachorowałem. Także nie jestem za obostrzeniami,za zamykaniem gospodarki i niszczeniem relacji społecznych,bo zeszłoroczne obostrzenia moje i rządowe mnie nie uchroniły przed zachorowaniem. Jeszcze teraz słyszy się często jak to w pełni zaszczepieni to łapią i nawet zarażają swoje rodziny. Z mojego otoczenia znam 3 takie przypadki. Wiem jak podstępny jest ten wirus,ale już koniec tego cyrku. Politycy przed kamerami w maseczkach,a na imprezkach bez maseczek i ręce sobie podają i całują w pupy. Koniec tego cyrku. Dawać lek.
Tez chorowalem i wiekszosc znajomych tez, jedni ciezej inni lzej i co z tego? Ten cyrk ma byc juz na zawsze? Bo jakis maly procent starych ludzi umrze? Ten wirus zostanie na zawsze, nigdy nie zniknie, uswiadomcie to sobie!!!