Reklama

Zbiórka na kosztowną i skomplikowaną operację dla 13-latka

Problemy z chodzeniem towarzyszyły Rafałkowi od momentu, gdy nauczył się stawiać swoje pierwsze kroki. Już wtedy jego rodzice wiedzieli, że będą musieli stoczyć walkę o jego sprawność i lepszą przyszłość. Nie spodziewali się jednak, że będzie ona tak trudna i wymagająca.

Chłopiec mierzył się z zaburzeniami równowagi i nieprawidłowym chodem, przez co traktowany był jak dziecko z mózgowym porażeniem dziecięcym. Jak się później okazało – źródło problemu było zupełnie gdzieś indziej.

- Te nieprawidłowości nie dawały nam spokoju, więc po konsultacji z lekarzem udaliśmy się na badania genetyczne, które wykazały, że nasz Rafał cierpi na dziedziczną paraplegię spastyczną. Rafał ma też problem z utrzymaniem równowagi. Nie potrafi jeździć na rowerze, ale podjął się nauki jazdy na trójkołowym! Udało mu się, a to jeszcze bardziej utwierdza nas w przekonaniu, że ma ogromną wolę walki i determinację, by w przyszłości móc być sprawnym i szczęśliwym. Jest mądrym i pogodnym chłopcem. Interesuje się geografią, historią, uwielbia muzykę, śpiew. Hoduje również rybki i pod czujnym okiem dziadka – gołębie. Jednak dużym utrudnieniem i wyzwaniem, któremu musi sprostać, jest sztywny, spastyczny chód – wspominają rodzice.

Pojawiła się nadzieja na poprawę funkcjonowania i jakości życia Rafała. 13-letni uczeń klasy 7 Szkoły Podstawowej nr 1 w Mławie zakwalifikował się do przeprowadzenia kosztownej, ale skutecznej operacji w Paley Institute w Warszawie. Ma to być wieloetapowe leczenie obejmujące operację, gipsowanie, ortezy i intensywną rehabilitację.

- Do tej pory byliśmy u kilku specjalistów ortopedów w Olsztynie, Poznaniu, Warszawie. Diagnozy stawiano bardzo różne. Jedni proponowali zabieg, ale ostrzegali, że wiąże się on z dużym ryzykiem. Inni jedynie rehabilitację, którą stosowaliśmy na co dzień. O tym, że potrzebna jest skomplikowana operacja przekonała nas konsultacja w Paley Institute w Warszawie, w wykonaniu specjalisty ze Stanów Zjednoczonych - opowiada Małgorzata Tomaszewska, mama 13-latka, pielęgniarka w mławskim szpitalu, w rozmowie z naszym portalem.

Gdy była w tym ośrodku, zaskoczyło ją, jak dużo było tam dzieci z różnymi deficytami ruchu. Nikt z lekarzy nie naciskał, że powinni przeprowadzić tę operację. Nikt nie wywierał presji w tej sprawie.

- Choć jesteśmy pełni obaw, mamy do tej placówki zaufanie. Już nie raz pomogła ona w sprawach, które inni uważali za beznadzieje. Jedynym minusem jest to, że niestety nie jest to leczenie refundowane – twierdzi nasza rozmówczyni.

Koszt zabiegu i dalszej rehabilitacji, wynoszący ponad 90 tys. zł, znacznie przekracza możliwości finansowe rodziców 13-latka.

- Nie możemy się poddać. Musimy zrobić wszystko, by uzbierać potrzebną kwotę. Czas mamy do czerwca. To wstępny termin, który uzgodniliśmy z lekarzami. Jeśli nie uda się nam zebrać tej kwoty, operację będzie trzeba przesunąć, co z kolei wiąże się z kolejnymi, długimi miesiącami cierpienia naszego synka. Nie możemy na to pozwolić – dodają rodzice.

Każda, nawet drobna pomoc, ma znaczenie. Podajemy link do zbiórki prowadzonej na stronie Siepomaga.pl: https://www.siepomaga.pl/rafal-tomaszewski?fbclid=IwAR2TdcM8jWMdSBihJXKM9I7VDZAItc9NefkR1WWgo4pJFATYc6J1RcbU8yM

 

Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do