Zamordował swoich dziadków. Został skazany na dożywocie

Kara dożywotniego pozbawienia wolności za podwójne morderstwo - taki wyrok usłyszał 32-letni Radosław S., który trzy lata temu siekierą zamordował swoich dziadków. Zrobił to, bo seniorzy mieli krytykować jego tryb życia.

Przypomnijmy: pod koniec sierpnia 2013 roku policja otrzymała zgłoszenie, według którego w budynku jednorodzinnym przy ulicy Porzeczkowej w Gąsocinie znaleziono dwie martwe osoby: 80–letnią kobietę i 84–letniego mężczyznę, na ciałach których ujawniono liczne rany cięte i rąbane. Kilka dni później w związku ze sprawą zatrzymano 29-letniego wówczas Radosława S., wnuka zamordowanych. Mężczyzna podczas przesłuchania przyznał się do zamordowania swoich dziadków.

Po blisko trzech latach w sprawie zapadł wyrok. Sąd Okręgowy w Płocku stwierdził, że podejrzany Radosław S. kierując się motywami zasługującymi na szczególne potępienie, bez wyraźnego motywu, działając z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia Henryka S. zabił go w ten sposób, że podczas snu pokrzywdzonego uderzał Henryka S. nie mniej niż dwukrotnie siekierą w głowę. Mężczyzna w podobny sposób postąpił następnie ze swoją babcia, którą zabił uderzając nie mniej niż czterokrotnie siekierą w głowę.

Jak czytamy w uzasadnieniu wyroku bezpośrednim motywem działania Radosława S. miał być fakt, że dziadek ośmielił się skrytykować jego tryb życia. Zabójstwo babci było z kolei motywowane chęcią pozbycia się pokrzywdzonej jako świadka mogącego ujawnić fakt dokonania przez niego przestępstwa zabójstwa dziadka.

Radosław S. został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Sąd pozbawił go również na 8 lat praw publicznych. Mężczyzna usłyszał także wyrok za posiadanie narkotyków - w momencie zatrzymania miał przy sobie marihuanę i kokainę. Niewykluczone, że w momencie dokonania zbrodni był pod wpływem środków odurzających.

Wyrok nie jest prawomocny. Wniosek o sporządzenie uzasadnienia złożył obrońca oskarżonego.