Za nami Festiwal Latawców w Gołotczyźnie [wideo/zdjęcia]

Gminny Ośrodek Kultury w Gołotczyźnie wpadł na ciekawy pomysł zorganizowania pierwszego Festiwalu Latawców. Impreza odbyła się w sobotę (22 lipca) w Parku Edukacji i Rozrywki. Najbardziej wyczekiwano na start olbrzymiego balonu.

GOK zorganizował imprezę wspólnie z Urzędem Gminy. Można było m.in. poznać historię latawców, technikę wytwarzania, dowiedzieć się, jak je prawidłowo wpuścić w ruch. Przy stoisku urzędu gminy dzieci pod okiem organizatorów przygotowywały własne latawce, które mogły wziąć udział w konkursie. Oceniało je potem trzyosobowe jury, w którym zasiadał także wójt Jarosław Muchowski. Wszystkich uczestników konkursu zaproszono na scenę, gdzie wręczono nagrody i upominki.

Sporo działo się na scenie, która stanęła na terenie parku. Imprezę poprowadzili DJ Domas i DJ Hiszpan. Wystąpili na początek wykonawcy z GOK w Gołotczyźnie: Chór Sonata, Antonina Lewandowska, Karolina Metera, Weronika Pińczewska, Ola Wilkowska, Amelia Szewczak, Kamil Oporski solo oraz z zespołem Wściekłe Psy (Janek Krupiński, Kacper Żebrowski, Bartosz Osowiecki), a ponownie w składzie Olaf Grądzik, Bartosz Grądzik oraz Bartosz Osowiecki. Wszystkich wspierał muzycznie, a ostatni skład również wolkalnie instruktor Robert Miroński. Następnie wystąpił Zespół Stresu Pourazowego, Aleksander Wróblewski, Dr.Swag, W innym stanie i Spontan. W grupie W innym stanie jednym z wokalistów jest burmistrz Przasnysza, Łukasz Chrostowski. 

Impreza cieszyła się sporym zainteresowaniem. Jedyne co mogło przeszkadzać to to, że pod sceną było za głośno. Niektórzy komentowali, że jej najsłabszą stroną było właśnie nagłośnienie. Pojawiały się także komentarze, że podczas występu jednego z wokalistów, o tak wczesnej porze, nie powinna pojawić się piosenka pełna wulgaryzmów, ze względu na liczną obecność dzieci. Poza tym, generalnie, była to ciekawa propozycja spędzenia wolnego czasu, z której skorzystali nie tylko mieszkańcy tej gminy.  

Dodatkową atrakcją miała być możliwość lotu balonem na uwięzi. Niektórzy opowiadali, że przyjechali głównie z tego powodu. Impreza rozpoczęła się o godz. 15.00. Dwie godziny później wiele osób pytało o tę atrakcję, ale jej jeszcze nie było. Na przeszkodzie stał dość silny wiatr. Wieczorem uspokoił się i dzięki temu od godz. 20.30 można było wykupić (w cenie 30 zł od osoby) krótki przelot, na wysokość kilkudziesięciu metrów. Z góry wszystko wygląda zupełnie inaczej, o czym możecie się przekonać oglądając część naszych ujęć. Balon z napisem Polska robił wrażenie, choćby swoimi rozmiarami. Żeby nie odleciał, był przytrzymywany przez 4 liny. 

Zapraszamy do obejrzenia naszej fotorelacji, a także materiału video z występów artystów. Zdjęcia zdecydowanie lepiej się ogląda dzięki naszej darmowej aplikacji. Zapraszamy do jej zainstalowania: https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.ciechanowinaczej.mobile&hl=pl&gl=US