
Rada Miejska w Glinojecku podjęła uchwały, w sprawie podwyższenia wynagrodzenia burmistrza oraz diet radnych i sołtysów z terenu gminy Glinojeck. Stawki ustalono zgodnie z obowiązującymi od listopada tego roku przepisami, wprowadzonymi przez rząd.
Miesięczna pensja burmistrza Łukasza Kapczyńskiego wyniesie teraz 18 300,00 zł brutto. Złożą się na nią: wynagrodzenie zasadnicze - 10 000,00 zł brutto; dodatek za wieloletnią pracę w wysokości 14% wynagrodzenia zasadniczego - 1 400 zł (co rok będzie wzrastał o 1% do osiągnięcia poziomu 20%); dodatek funkcyjny - 3 000 zł oraz dodatek specjalny w wysokości 30% wynagrodzenia zasadniczego oraz dodatku funkcyjnego - 3 900 zł. Przypomnijmy, że do tej pory wynagrodzenie burmistrza Glinojecka wynosiło około 10 tys. zł brutto.
Zmianie uległy też diety radnych z gminy Glinojeck. Na mocy nowej uchwały stawki zryczałtowanej miesięcznej diety wyglądają następująco: przewodniczący Rady Miejskiej - 2 tys. zł (do tej pory - 1 324 zł), wiceprzewodniczący Rady Miejskiej - 1,1 tys. zł (do tej pory - 700 zł), przewodniczący komisji - 450 zł (do tej pory - 300 zł), radny bez funkcji - 380 zł (do tej pory - 250 zł).
Radni podwyższyli też wysokość diet dla sołtysów z gminy Glinojeck, które z dotychczasowych 150 zł wzrosły do 300 zł.
Wszystkie trzy uchwały zostały podjęte jednogłośnie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Skok na kasę we wszystkich władzach.
Kasa musi się zgadzać, nie ważne kto rządzi.
Z tego co pamiętam to pensja burmistrza Glinojecka na pewno była wyższa, bo kilka lat temu kiedy Burmistrz nastał w części kadencji jaką miał pensję niewiem, ale później byłam na sesji i też bylo ustalenie wynagrodzenia Burmistrza i na pewno była pensja wyższa jak 10000...tyś. Złotych jak się coś pisze to powinno się pisać prawdę, a co do sołtysów nie dałabym złamanego grosza bo i za co, te funkcje powinny być pełnione społecznie, a nie żeby jeszcze płacić leniom pieniądze za tak naprawdę nicnierobienie bo teraz SOŁTYS to tak naprawdę nic nie robi (u nas na wsi to i tak nic nie robił i wcześniej)dla mnie to jest chore
W 2018 roku były obniżki wprowadzone ustawą przez Sejm. A co do Sołtysów - to faktycznie niektórzy się nie przepracowują, ale są tacy co im się należy za ciężką pracę jeszcze dwa razy tyle!
Podaję przykład ze swojej miejscowości w gm. Glinojeck gdzie sołtys nic nie robi, ale myślę że tacy ludzie co nic nie chcą od Gminy też nic nie oczekują i nie nalegają to Burmistrzowi są na rękę. Wtedy dostaje wioska tzw. pieniądze soleckie i albo je w danym okresie wykorzysta albo wrócą do Gminy pezpowrotnie jak to już wcześniej bywało.... Nasza wioska grzecznie mówiąc zapomiana przez Boga i ludzi..