
W środę (15 lutego) po południu w Zespole Szkół nr 1 w Mławie znaleziono pojemnik z promieniotwórczą substancją Cez 137. Zgodnie z procedurą, o sprawie powiadomiono Państwową Agencję Atomistyki i Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego. Policja ustala teraz, w jaki sposób niebezpieczny materiał znalazł się w szkolnym budynku.
Jak poinformował nasz portal Marcin Sawicki z zespołu prasowego KWP w Radomiu, pojemnik znalazł przypadkowo jeden z pracowników szkoły. Jak ustalono, kontakt z niebezpiecznym materiałem mogło mieć 5 osób.
- Na szczęście są ferie i na terenie szkoły nie było uczniów, ani nauczycieli. Byli jedynie pracownicy fizyczni. Osoby te zostały przebadane, jeśli chodzi o oddziaływanie promieniotwórcze. Okazało się, że jest ono bardzo niskie. Po badaniu cała piątka została zwolniona do domu – wyjaśnia nasz rozmówca.
Dodaje, że czynności wykonywała straż pożarna. Przyjechały specjalistyczne jednostki chemiczne z Ciechanowa i z Warszawy. Policja odizolowała niebezpieczne miejsce od osób postronnych. Straż pożarna zabezpieczyła pojemnik, a potem został on przekazany do Państwowej Agencji Atomistyki w celu neutralizacji tej substancji
Z powodu znalezienia promieniotwórczego pojemnika jest prowadzone postępowanie w sprawie pod kątem, art 163 par 1 pkt 4 kodeksu karnego. Przepis ten dotyczy sprowadzenia zdarzenia niebezpiecznego, groźby gwałtownego wyzwolenia szkodliwego promieniowania, za co grozi kara od 1 do 10 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy to ten pojemnik,którego szukała cała Australia? Ciekawe historie dzieją się w Mławie.Przypomniało mi się powiedzonko sprzed lat: kto nie był w Mławie,ten nie był nigdzie...
Raz byłem w 1980. I do dzisiaj mam kaca. Knajpa Bajka, Majka czy jakoś tak.
Budowali bombę atomową