
Straż pożarna z Ciechanowa została wezwana na ul. Sienkiewicza, gdzie pies zakleszczył się w bramie. Zwierzę potrzebowało pomocy.
Nietypowe zgłoszenie wpłynęło do strażaków w ostatnią niedzielę (9 grudnia) około godz. 11:00. Okazało się, że pies włożył głowę między pręty bramy wjazdowej na posesję i nie jest w stanie samodzielnie się wydostać. Działania straży pożarnej polegały na odcięciu kilku prętów, dzięki czemu udało się uwolnić czworonoga. Zwierzę przekazano obecnemu na miejscu właścicielowi. Akcja trwała niespełna pół godziny.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie do podobnego zdarzenia doszło przy ul. Granicznej w Ciechanowie. Informowaliśmy o tym TUTAJ.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo Straż.
sonsiat tezmógł tak zrobic
Do takiej pierdoły trzeba aż straż wzywać? Co za leniwy naród.
Psa z takiej opresji powinien ratować właściciel. Poszłoby łatwiej, pies by się tak nie zestresował i nie umęczył. Co za nieporadność.
Taka niedorajda nie powinna mieć psa i to jeszcze prawdopodobnie dużego, skoro łeb mu uwiązł.