
Policjanci zatrzymali 33-latka, który uprowadził swojego 2-letniego syna. Dziecku mogło grozić niebezpieczeństwo. Ojciec chłopca, po wszystkim, wyraził zgodę na leczenie psychiatryczne.
W ostatni czwartek (5 maja) we wczesnych godzinach rannych zrozpaczona mieszkanka Chorzel powiadomiła policjantów, że mąż uprowadził ich 2-letniego syna. W tym czasie kobieta była na zakupach i telefonicznie została poinformowana przez męża, „że nie zobaczy już dziecka”.
- Groźba zaniepokoiła kobietę, ponieważ mężczyzna w przeszłości leczył się psychiatrycznie i następnego dnia miał się zgłosić do szpitala. Powiadomieni policjanci natychmiast przystąpili do działania. Wspólnie ze strażakami przeszukiwali teren miasta, celem ustalenia miejsca przebywania ojca dzieckiem. W poszukiwania aktywnie włączyła się matka oraz mieszkańcy Chorzel. Dzięki właściwej współpracy i zaangażowaniu w poszukiwania dziecka wielu osób, jeszcze przed południem na jednej z ulic w Chorzelach zatrzymano idącego z dzieckiem 33-latka - informuje Ewa Śniadowska z KPP w Przasnyszu.
Po badaniu lekarskim dziecko zostało przekazane matce. Chłopiec posiadał niegroźne otarcia skóry na twarzy. 33-latek trafił do szpitala, wyraził zgodę na leczenie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie