Reklama

Tragiczny początek sezonu letniego. Na Mazowszu utonęły już 22 osoby!

14/07/2012 19:57

Kąpiel na świeżym powietrzu to nieodłączny element wakacji. Pamiętajmy jednak, że przed zanurzeniem się w wodzie oraz w trakcie samego pływania bez względu na to czy odbywa się ono w morzu, jeziorze czy basenie należy postępować według kilku wskazówek. O tym jak bezpiecznie zachowywać się na kąpielisku z ratownikiem Piotrem Kowalskim, rozmawia Michał Fabisiak.


Bezchmurne niebo, ponad 30 stopni na termometrze, czas najwyższy ruszyć do wody. Rozpędzamy się więc i…wskakujemy na tzw. ,,banię”?


Nigdy w życiu. Nie wolno skakać do nieznanej wody. Powinniśmy najpierw zapoznać się ze zbiornikiem wodnym, w którym będziemy się kąpali i wziąć pod uwagę swoje umiejętności pływackiego to czy w ogóle potrafimy wykonać taki skok w sposób prawidłowy i bezpieczny. Poza tym przed pływaniem powinniśmy najpierw wejść do płytkiej wody, zanurzać się stopniowo po to, aby oswoić się z temperaturą. W wodzie możemy zrobić kilka przysiadów, pomachać rękami.


To wystarczy, aby uchronić się przed utonięciem?


W pewnym zakresie tak, bo jeśli nasze ciało oswoi się z temperaturą wody to nie doznamy szoku termicznego. To w pierwszej kolejności, a w drugiej ważna jest rozwaga i zdrowy rozsądek, a więc należy kąpać się w znanych nam zbiornikach i tylko pod okiem ratownika.


Czym różni się pływanie w jeziorze od tego w morzu i gdzie powinniśmy być ostrożniejsi?


O wiele łatwiej pływa się w jeziorze, ponieważ nie ma falowania i woda jest o wiele cieplejsza. W jeziorze nie zmienia się dno. Nad morzem jest większe falowanie. Woda jest zimna, a do tego dochodzi wiatr oraz zmienia się ukształtowanie dna. Może być tak, że w miejscu, w którym jeszcze kilka dni temu była rewa pojawia się rów.


Jak powinniśmy się zachować, gdy w wodzie złapie nas skurcz ?


Jeśli to jest głęboka woda i nie mamy asekuracji to odwracamy się na plecy. To jest dla nas najbardziej komfortowa pozycja, w której najłatwiej naciągniemy koniczynę.


Widzimy topiącą się osobę - w jaki sposób możemy jej pomóc?


Po pierwsze alarmujemy inne osoby, aby wezwały służby ratownicze. Po drugie szukamy sobie własnej asekuracji w postaci koła lub dmuchanego materaca, żeby mieć własne zabezpieczenie. Obserwujemy cały czas osobę tonąca, żeby wiedzieć, w którym znajduje się miejscu. Udajemy się w kierunku takiej osoby, ale nie narażamy się na kontakt bezpośredni, czyli podajemy zabrany sobą sprzęt asekuracyjny, który ze sobą wzięliśmy. Może nim być, nawet ręcznik czy odzież. Pamiętajmy, że osoba tonąca walczy o życie i może wciągnąć nas pod wodę, a nam przecież zależy na jej uratowaniu, a nie utonięciu razem z nią.



Redakcja

Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do