
Kolejne interwencje ciechanowskich strażaków ze zwierzętami w roli głównej. Tym razem ich pomocy potrzebował kot i bocian.
Do obu zdarzeń doszło w niedzielę, 12 sierpnia, na terenie gminy wiejskiej Ciechanów. Najpierw około godz. 11:40 strażacy otrzymali zgłoszenie o kocie, który utknął na drzewie. Wszystko działo się na ul. Brzozowej w Niestumiu. Po dojeździe na miejsce zastali właścicielkę kota. Zwierzę znajdowało się na drzewie na wysokości około 6 metrów. Strażacy przy pomocy drabiny dotarli do kota i ściągnęli go na dół, przekazując właścicielce.
Z kolei około godz. 15:30 ratownicy ruszyli na pomoc młodemu bocianowi, który był uwięziony na słupie energetycznym w miejscowości Gumowo. Okazało się, że ptak zwisał głową w dół ze znajdującego się na wysokości około 7 metrów gniazda. Na miejsce sprowadzono podnośnik. W ten sposób strażacy dostali się do bociana i uwolnili mu nogę, która zaklinowała się w gnieździe. Ptaka oddano pod opiekę gospodarza, na działce którego znajdował się słup.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A wcześniej ratowali przed nietoperzem.
Do kotów na drzewie nie powinno być wyjazdów... ale bocianowi trzeba było pomóc. Baba z kotem mogła iść do sąsiada poprosić o pomoc a nie po straż dzwonić i koszta generować...
Po to jest straż żeby interweniowała w takich sytuacjach. Piszesz o sąsiedzie to idź i znajdź takiego który przyjdzie i będzie chciał się wspinać na drzewo po jakiegoś głupiego kota. Wątpię czy znajdziesz.