
Straż pożarna została wezwana do wydobycia zwłok psa, który znajdował się w stawie na terenie gminy Regimin.
Wszystko działo się we wtorek (25 maja) po godz. 9:00 w miejscowości Targonie (ok .5 km od Ciechanowa). Martwe zwierzę znajdowało się około dwa metry od brzegu. Strażacy przyciągnęli psa bosakiem, po czym wydobyli na brzeg. Zwłoki przekazano wezwanemu na miejsce pracownikowi Urzędu Gminy. Akcja zastępu OSP Lekowo trwała nieco ponad 40 minut.
Nie ustalono, co było przyczyną śmierci psa. Z naszych informacji wynika, że policja nie otrzymała w tej sprawie żadnego zgłoszenia i tym samym nie prowadzi postępowania.
(fot. OSP Lekowo)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy wy jesteście normalni. Kogo obchodzi zdechły pies.
Napewno interesuje bardziej niż ty idioto
zamknij twarz tępy młocie, niczemu winne zwierzę wyłowili, jak Ci nie pasuje, to się bucu nie odzywaj
Jeszcze w życiu nie słyszałem żeby pies sam się utopił. Głupie debilne ludzie to i owszem coraz więcej psycholi.
Jeszcze w życiu nie słyszałem żeby pies sam się utopił. Głupie debilne ludzie to i owszem coraz więcej psycholi.
Ludzka głupota i znieczulica nie zna granic
W Targoniach jest staż, to dlaczego trzeba było wzywać staż z Lekowa.
Za każdy wyjazd i godzinki kasa leci do kieszeni