
Młody mężczyzna trafił do ciechanowskiego szpitala, po tym jak spadł z wagonu. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu.
Wszystko wydarzyło się wczoraj (3 października) około godz. 16:00 przy ul. Sienkiewicza. Z ustaleń policji wynika, że 24-latek wszedł na wagon typu cysterna, znajdujący się w składzie pociągu towarowego. Mężczyzna potknął się i spadł na podłoże. Pomocy na miejscu udzielili mu strażacy. Następnie został przewieziony do szpitala na badania.
Okazało się, że mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń. Z relacji policjanów wynika, że wcześniej spożywał alkohol, przez co był z nim utrudniony kontakt.
Na miejscu zdarzenia interweniowały dwa zastępy straży pożarnej, policja i ratownicy medyczni. Działania trwały około 45 minut.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ciechanowskie uj
Co tam robił,czy był uprawniony do przebywania na terenie PKP,a może chciał podebrać paliwa? Kto to ?
kazdy moze tam sie dostac przejdziesz tunelem poziemnym do samego konca wychodzisz i jestes na bocznicy kolejowej
Byłam przy tym, matka tego chłopaka i ja tłumaczyliśmy mu żeby nie przechodził a on swoje. Jak już wszedł na ten pociąg, chciał się popisać z tego co było widać i dotknął sieć trakcyjna. Potem został porażony prądem spadł z pociągu i miał ranę głowy. Cała we krwi masakra.
Oby przyrodzenie całe