
Z nietypową propozycją wyszedł na ostatniej sesji Rady Miasta radny Tomasz Podsiadlik. Zaproponował bowiem radnym, by samoopodatkowali swoją miesięczną dietę, a zebrane w ten sposób pieniądze przekazali na pomoc rzeczową dla pacjentów Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Ciechanowie.
- Potrzeby w szpitalu są ogromne, o czym przekonałem się na własnej skórze korzystając z opieki medycznej kilka miesięcy temu. Część oddziałów nadal jest w nie najlepszym stanie. Dochodzi nawet do sytuacji, kiedy brakuje pościeli dla pacjentów. Dlatego chciałbym zaproponować radnym, abyśmy we wrześniu samoopodatkowali się i żeby w ten sposób każdy z radnych symbolicznie przekazał ze swojej diety np. 200 zł na pomoc rzeczową dla szpitala - zaproponował radny Podsiadlik.
Propozycja ta nie wywołała jednak entuzjazmu u przewodniczącego Leszka Goździewskiego, którego zdaniem skala proponowanej pomocy na niewiele się zda szpitalowi. - Nie powinienem tego komentować, ale za 4 tysiące to chyba ten ciechanowski szpital niewiele się podniesie z upadku ekonomicznego. Skoro organ prowadzący nie jest w stanie sobie z tym poradzić, to te nasze 4 tys. nic nie zmienią. Radni jak co roku będą mogli się natomiast wykazać swoim dobrym sercem np. przy akcji Szlachetna Paczka.
Radny Podsiadlik odpowiedział przewodniczącemu, że wpłata 200 zł była tylko propozycją, a każdy z radnych może przeznaczyć na pomoc dla szpitala wyższą kwotę. - Może nawet te 4 tysiące nie będą dużą kwotą, ale jeśli wystarczą na remont choćby jednej łazienki lub zakup 30-40 kompletów pościeli, to taka pomoc też bardzo się szpitalowi przyda - podkreślił radny Tomasz Podsiadlik.
Propozycji radnego przyklasnęła natomiast wiceprezydent Joanna Potocka-Rak, która zapowiedziała, że też chętnie dokona wpłaty na tego typu pomoc. Jak postąpią pozostali radni? Przekonamy się podczas wrześniowych obrad.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Podmiotem tworzącym i sprawującym nadzór nad ciechanowskim szpitalem jest Samorząd Województwa Mazowieckiego na czele z marszałkiem Struzikiem z PSL Jak się samorząd województwa stara, skoro jak widać w szpitalu taka nędza. Do tego opinie pacjentów na temat opieki delikatnie mówiąc nieciekawe. Zmniejszyć horrendalne wypłaty lekarzom i już robi się sporo oszczędności. A oni do tych wypłat walczą o dyżury, za które mają często jak dwumiesięczna dieta miejskiego radnego. Który jeśli chory, ma złamaną nogę, pogrzeb w rodzinie itp. i nieobecny na komisjach i sesji, czy w miesiącu lipcu kiedy nie ma posiedzeń sesji i komisji, otrzymuje 0 zł diety. Np. PSLowy prezydent miasta ma co miesiąc wypłatę powyżej średniej wypłat prezydentów w Polsce, to może procentowo adekwatny do uposażenia datek? Co przez ostatnie lata doprowadziło do tej sytuacji ciechanowskiego szpitala? Wstyd za niego słysząc o takiej nędzy. Kiedyś był chlubą.
Nie da rady, dorwali się do koryta to teraz nie zrezygnują z kasy, nie po to walczyli w wyborach żeby "służyć" za darmo.