
Kuba Grabowski, pochodzący z Ciechanowa raper, znany ze swojej grupy Quebonafide, poinformował 21 grudnia w mediach społecznościowych, że sąd oddalił w całości powództwo Mariusza Jopa o naruszenie jego dóbr osobistych. Spór dotyczył słów... jednej z piosenek.
Były piłkarz reprezentacji Polski pozwał rapera po tym, jak ten 2 lata temu, w jednym ze swoich utworów, nawiązał do jego słynnej bramki samobójczej.
- Powództwo Mariusza Jopa o naruszenie przeze mnie jego dóbr osobistych zostało oddalone w całości - w środę poinformował Quebonafide na swoim twitterowym koncie.
Jak informują fakty TVN, słowa będące źródłem sporu pojawiły się w utworze "Szubienicapestycydybroń", który Quebonafide nagrało na początku 2020 roku do płyty "Romantic Psycho". W jednym z fragmentów piosenki rapował on "czemu nastrój samobójczy mam jak Mariusz Jop". Muzyk nawiązał w ten sposób do bramki samobójczej, którą strzelił w 2010 roku w doliczonym czasie meczu Wisły Kraków z Cracovią. Strzał ten nie tylko pozbawił Wisłę derbowego zwycięstwa z lokalnym rywalem, ale także finalnie pozbawił Wisłę tytułu mistrza Polski. Uczyniło to bramkę Mariusza Jopa jednym z najsłynniejszych goli samobójczych w polskim futbolu.
Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To naprawdę jest jego zdjęcie ,bo aż nie chce mi sie wierzyć ,by być tak pojebanym z tymi tatuażami tylko na glowie o reszcie juz nie wspomnę.Z normalsa stał się jakimś pajacem do oglądania w cyrku w takim razie
Wypowiedź typowo tolerancyjnego pisowca.