
Nietypowa interwencja straży pożarnej, która ruszyła w sukurs szczeniętom, uwięzionym w lisiej norze. Cała akcja trwała kilka godzin. Zwierzęta ostatecznie udało się uratować.
W ubiegłą środę (13 września) strażacy zostali poinformowani, że w lesie w miejscowości Czarnoty (ok. 19 km od Ciechanowa) w lisiej norze znajduje się pięć szczeniąt, które potrzebują pomocy. Zgłoszenie pochodziło od przedstawicieli Fundacji dla Szczeniąt Judyta. Wolontariusze zostali z kolei zaalarmowani przez jedną z mieszkanek, która przez przypadek natrafiła na czworonogi. Na miejsce przybyli strażacy z OSP Nowe Miasto.
Interwencja okazała się dużo trudniejsza niż przewidywano. Nora liczyła bowiem ponad 20 metrów i zbudowana była z krętych tuneli. Żeby dostać się do zwierząt strażacy musieli kawałek po kawałku rozkopać norę, tworząc około metrowe dołki. Okazało się, że szczenięta znajdowały się na samym końcu nory. Ostatecznie wydostano cztery, a nie jak pierwotnie informowano, pięć psów. Czworonogi zostały przekazane przedstawicielom Fundacji, którzy zaopiekowali się nimi.
(fot. OSP Nowe Miasto)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie