
Inspekcja Transportu Drogowego zatrzymała w Dreglinie koło Glinojecka przeładowaną kruszywem ciężarówkę. Kierowca otrzymał zakaz dalszej jazdy, przewoźnik i załadowca mogą zapłacić nawet po 25 tysięcy złotych kary.
Wczoraj (1 października) na drodze krajowej nr 60 patrol ITD zatrzymał do kontroli kierowcę wywrotki, który przewoził kruszywo z Olsztyna do Płocka. Inspektorzy podejrzewali, że pojazd może mieć przekroczony dopuszczalny tonaż.
- Ciężarówkę skierowano na inspekcyjne wagi. Zestaw wraz z ładunkiem ważył 53,5 t zamiast dopuszczalnych 40 t. Za duża masa przewożonego ładunku spowodowała też przekroczenie o 0,9 t dozwolonego nacisku pojedynczej osi napędowej ciągnika siodłowego na drogę. Nacisk ten wynosił 12,4 t przy obwiązującej normie 11,5 t. Z kolei suma nacisków trzech osi naczepy wynosiła 33,9 t zamiast przepisowych 24 t - informuje Inspekcja Transportu Drogowego.
Kierowca wywrotki został ukarany mandatem. Miał też zakaz dalszej jazdy do czasu usunięcia naruszeń. Z tego powodu konieczne było przeładowanie części kruszywa na inny pojazd. Konsekwencje może teraz ponieść przewoźnik oraz załadowca.
- Za ujawnione naruszenia wagowe zostaną wszczęte postępowania administracyjne z ustawy prawo o ruchu drogowym i z ustawy o transporcie drogowym. Przewoźnikowi drogowemu grozi kara w łącznej wysokości 25 000 złotych. Takiej samej kary może spodziewać się też załadowca kruszywa, wobec którego będą prowadzone odrębne postępowania administracyjne - zaznaczają inspektorzy ITD.
Dodają, że przeładowane pojazdy nie tylko przyczyniają się do szybszej degradacji dróg, ale też stanowią poważne zagrożenie w ruchu drogowym. Zbyt ciężki załadunek przekłada się na zaburzoną stateczność pojazdu i wydłuża drogę hamowania.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niesamowite... Aż zamarłem...
No, niesamowite, przeładowana patelnia. Kto by pomyślał?