
Egzaminatorzy z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Ciechanowie przystąpili dziś (8 sierpnia) do ogólnopolskiego protestu. Domagają się zmian w przepisach dotyczących egzaminów oraz podwyżek. Wszystkie egzaminy na prawo jazdy zostały odwołane co najmniej do 10 sierpnia.
To już druga odsłona protestu egzaminatorów z całej Polski. Pierwsza odbyła się na początku lipca. Uczestniczyło w niej wówczas 27 ośrodków ruchu drogowego. Protest został przerwany, ponieważ Ministerstwo Infrastruktury podjęło rozmowy z egzaminatorami. Te nie przyniosły jednak pożądanego efektu, a z resortu wypłynęły informacje, z których wynika, że podwyżek wynagrodzeń póki co nie ma planach.
W tej sytuacji dziś egzaminatorzy bezterminowo wznowili protest. Zaznaczyli, że warunkiem jego zawieszenia jest wyznaczenie spotkania z ministrem infrastruktury w terminie do 31 sierpnia 2022 roku. Do akcji protestacyjnej dołączyli też egzaminatorzy z Ciechanowa, którzy w komplecie nie stawili się w pracy. Jak ustaliliśmy, albo złożyli wnioski urlopowe, albo skorzystali ze zwolnień lekarskich. W tej sytuacji wszystkie egzaminy w ciechanowskim ośrodku oraz jego oddziale w Mławie zostały odwołane co najmniej do środy, 10 sierpnia. Tylko dziś miało się ich odbyć ponad 100.
Protestujący domagają się zmiany warunków wynagradzania. Chcą m.in. by minimalne wynagrodzenie dla egzaminatorów posiadających uprawnienia w zakresie jednej kategorii prawa jazdy wynosiło 1,5 średniej krajowej, czyli 6000 złotych netto. Według nich wielu egzaminatorów w kraju zarabia obecnie poniżej 3000 zł "na rękę". Z naszych ustaleń wynika, że w Ciechanowie takiej sytuacji nie ma. Jak usłyszeliśmy od dyrekcji WORD, spośród 13 egzaminatorów zatrudnionych na pełny etat, najniższe wynagrodzenia brutto wynoszą około 5500 zł brutto, a pracownicy z najwyższymi kwalifikacjami zarabiają miesięcznie przeszło 8000 zł brutto.
Poza wzrostem wynagrodzeń, kolejne postulaty dotyczą zmiany systemu egzaminowania, co miałoby doprowadzić do zwiększenia niezależności egzaminatorów, zmiany sposobu i trybu nadzoru nad przeprowadzeniem egzaminów oraz zmiany sposobu oceny kandydatów na kierowców.
Egzaminatorzy zwracają też uwagę na potrzebę waloryzacji opłat za egzaminy państwowe, co poprawiłoby sytuację finansową ośrodków. Obecne stawki obowiązują od dziewięciu lat i chociażby przy kategorii B wynoszą 140 zł za egzamin praktyczny oraz 30 zł za teoretyczny. Po podwyżkach cen paliw, energii czy ogrzewania, wiele WORD-ów znajduje się w coraz trudniejszej sytuacji finansowej. Tylko w tym roku ośrodek w Ciechanowie wygenerował już około 300 tys. zł straty.
Do sprawy będziemy powracać.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Do Wujka Struzika ten protest.
A dlaczego do marszałka niby ???? Czy to on ustala przepisy ???
WY ZŁODZIEJE zawsze szukacie winnych--a o TUSKU głąbie nie piszesz???
Kto podawał te dane? Ja jestem egzaminatorem w tymże ośrodku egzaminowania ze wszystkimi uprawnieniami i mojej wynagrodzenie powyżej 8000 tysięcy brutto jest nieosiągalne w sferze marzeń.
Gutek. 8 mln zł chcą zarabiać egzaminatorzy? Ale to brutto czy netto?
Jak nie masz nic do napisania to powstrzymaj się ... Zwykła pomyłka ale ty może to nie rozumiesz ...
Egzaminatorzy chcą zarabiać GODNIE! Tyle lat nauki, tyle pieniędzy włożone w szkolenia. Do tego wiecznie pod nadzorem, za psie pieniadze! Brawo egzaminatorzy!!
Szanowna Redakcjo! Po pierwsze, żaden z postulatów egzaminatorów nie zawiera możliwości podniesienia cen za egzamin. Po drugie, egzaminator jest od przeprowadzania egzaminów a nie dbania o finanse ośrodka. Po trzecie z iloma egzaminatorami z WORD Ciechanów została przeprowadzona rozmowa i ilu z nich opowiedziała się za podniesieniem cen za egzamin? Pozdrawiam.
Na poczcie też się nie zarabia nawet 3000.brutto nie ma
Chcą:" kasy, niezależności i podniesienia opłat za egzaminy. Kasa od 5 tys do 8 tys jak na realia ciechanówka jest standardowa. Niezależności to by chcieli wszyscy aby powarcholić i za nic nie odpowiadać. A żądanie podniesienia opłat za egzaminy uderzy w zwykłych ludzi. Reasumując: kasa, niezależność i jeszcze raz kasa. A gdzie tu dobro zwykłego szarego człowieka.
REALNIE to nie masz pojęcia o czym piszesz= !!!!!!
Niech im Pawlak da.Jak pielęgniarki ciągle mało i mało.psl -owskie dziadostwo.
Pawlak ten to dopiero... pozdro
To wszystko wina tych zielonych czerwonych pająków, ZSLu. Pasą się za nasze, a ludzi jak psów traktują. Marszałek województwa, starostwa, prezydent - porażka. Czas zmienić tych ludzi! Za rok wybory. Na taczkach wywieźć!
RACJA- za rok większość ZŁODZIEI PISdzielców w WIĘZIENIACH !!!! o TROLLACH takich jak ty i AGENTACH PUTINA= NIE WSPOMNĘ !!!
Lew wrócił z Tworem.
Lew wrócił z Tworek
no ale to jest ich jedyna praca ,bo cedrob płaci 5tys i po 8 godzinach fajrant
Ja też czekam na zieloną Irlandię Tuska no i Paryż.
A jest KACZY BURDEL -ZŁODZIEJSTWA- MORDERSTWA- BIDA z NYNDZĄ= KACZAKI- ZEROWI- SWASTYKARZE !!!
Niech zmienią pracę.Cedrob czeka i dobrze płaci.
Zastanawiam się gdzie ludzie będą zdawali egzaminy jak nie będzie WORDU w Ciechanowie?
a czemu ma nie być, będzie
W Mławie lub Ostrołęce. Ciechanów wolny będzie od L-ek.
Proponuję uzależnić wypłaty od przychodów ośrodka. Jak nikt nie będzie chciał u nich zdawać nie będą mieli środków i niech sobie żyją za minimalną. Jak będą rzetelni, to ludzie sami będą tam iść dzięki czemu zarobią te swoje "godne" pieniądze za swoją ciężką pracę. Z tym, że jeżeli przeegzaminowane przez nich osoby nagminnie będą łamać przepisy, wtedy zastosować sankcje finansowe, dzięki czemu uniknie się kupowania prawa jazdy. WORD powinien koniec końców generować przychody, a nie koszty i jeżeli mu się to powiedzie, to jak dla mnie egzaminatorzy mogą zarabiać i 15 tysięcy.
W tych Wordach,to więcej jest egzaminujących jak egzaminowanych.Gdyby było was mniej ,to może dostalibyście więcej.