
Ostatnie intensywne opady deszczu, spowodowały wzrost wilgotności ściółki leśnej, likwidując tym samym bardzo wysokie zagrożenie pożarowe na terenie lasów Nadleśnictwa Ciechanów.
Zakaz wstępu do lasu został odwołany po wczorajszych (15 czerwca) opadach deszczu. Padało wprawdzie nie w całym powiecie ciechanowskim, ale tam gdzie spadł deszcz, wilgotność ściółki znacznie się poprawiła.
- Wczoraj ściółka miała już 40 procent wilgotności, a gdy 9 czerwca wprowadzaliśmy zakaz to zaledwie 7-8 procent. Różnica jest duża. Gdy jest poniżej 10 procent, wtedy wystarczy iskra, żeby doszło do pożaru. Największe zagrożenie latem stanowią maszyny rolnicze, głównie kombajny, ale oczywiście dopiero w porze żniw. Na razie nic poważnego się nie dzieje. W ostatnich dniach odnotowaliśmy tylko jedno zagrożenie. Linia energetyczna zerwała się w Kraszewie: spowodowała, że spłonęło 10 arów ściółki. Strażacy szybko ugasili ogień – relacjonuje nadleśniczy Tomasz Dróżdż w rozmowie z naszym portalem.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie