
Pięć osób zatrzymanych, przejętych ponad 2 tysiące krzewów konopi, z których mogła powstać marihuana o wartości nawet 6,5 mln zł. To efekt akcji CBŚP w trzech miejscowościach, w tym Pęchcinie pod Ciechanowem. Procederem zajmowały się te same osoby. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
Pierwsze informacje o akcji warszawskiego CBŚP pod Ciechanowem uzyskaliśmy już pod koniec marca. Wówczas śledczy nie mogli przekazać nam szczegółów na temat całego zdarzenia, ponieważ trwały dalsze czynności w tej sprawie. Teraz funkcjonariusze ujawnili, co dokładnie się wydarzyło.
Pod koniec marca stołeczne CBŚP ustaliło, że w jednym z wynajmowanych magazynów na ul. Przemysłowej w Pęchcinie pod Ciechanowem prowadzona jest uprawa konopi indyjskich. Podczas akcji policjanci zatrzymali na miejscu dwóch mężczyzn. W sumie przejęto ponad 530 krzewów konopi. Jak informuje z CBŚP można było z nich uzyskać kilkadziesiąt kilogramów marihuany gotowej do sprzedaży. Jeden z zatrzymanych mężczyzn został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Co ciekawe plantacja funkcjonowała w sąsiedztwie innego magazynu, gdzie na początku marca stołeczna policja zlikwidowała nielegalną fabrykę papierosów (informowaliśmy o tym TUTAJ).
Kolejna plantacja została zlikwidowana w Ostrowi Mazowieckiej. Tam w garażu dla ciężarówek, podzielonym na siedem stref, zabezpieczono w sumie 1620 krzewów oraz gotowy produkt. Na miejscu zatrzymano obywatela Wietnamu, który doglądał plantacji, oraz właściciela posesji. Obaj mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani.
Kolejny trop doprowadził policjantów do miejscowości Zgorzała pod Piasecznem. Tam grupa dopiero przygotowywała miejsce do prowadzenia plantacji. Zabezpieczono kompletne wyposażenie i ponad 1800 doniczek na krzewy marihuany. Ustalono i zatrzymano też organizatora plantacji, który również trafił do aresztu.
Funkcjonariusze we wszystkich ujawnionych miejscach zabezpieczyli aparaturę do produkcji i chemię organiczną. Ustalono również, że organizatorzy plantacji używali specjalnych instalacji filtrujących, by ukryć charakterystyczny zapach. Jak oszacowano z zabezpieczonych krzewów można uzyskać blisko 400 kg marihuany, wartej 6,5 mln zł.
W sumie w ramach akcji CBŚP zatrzymało pięć osób, z czego cztery zostały tymczasowo aresztowane. Jak ustaliliśmy, żadna z nich nie jest mieszkańcem powiatu ciechanowskiego. Mężczyznom grozi do 8 lat więzienia. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Ciechanowie. Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Aż się łezka w oku kręci [*]
Żal ;(
I poszło z dymem
Szkoda pozdrawiam.
Ciekawe co oni z tym zrobią pewnie sami będą jarać