
Siedem zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem słomy i lasu, który wybuchł w miejscowości Rzeczki pod Ciechanowem.
Wszystko działo się w niedzielę (12 kwietnia) po godz. 13:00. W chwili przyjazdu pierwszych zastępów całkowicie objęte ogniem były dwie sterty słomy o wymiarach 40x5x3 i 20x5x3. Palił się również las na powierzchni ok. 10 arów.
- Działania pierwszego zastępu polegały na podaniu dwóch prądów wody w natarciu na pożar pokrywy gleby lasu. Po przybyciu na miejsce zdarzenia kolejnych zastępów Kierujący Działaniem Ratowniczym polecił ustawić dwie kurtyny wodne w celu ograniczenia ogni lotnych i zadymienia oraz dwa wentylatory osiowe w celu zwiększenia intensywności wypalania słomy. Po przeprowadzeniu kontrolowanego wypalenia słomy, ratownicy przystąpili do sukcesywnego przegarnięcia resztek słomy przy użyciu wideł i obfitego przelania wodą - relacjonuje Damian Kołpaczyński, oficer prasowy ciechanowskiej straży pożarnej.
Działania siedmiu zastępów straży pożarnej trwały blisko sześć i pół godziny.
(fot. KPPSP Ciechanów)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
chłop chłopu żywemu nie przepuści