
Do pięciu lat więzienia grozi 38-latkowi, który kilka dni temu podpalił ul z pszczołami. Pokrzywdzony straty oszacował na ponad tysiąc zł. Podejrzany usłyszał już zarzut.
Do podpalenia drewnianego ula doszło w Zawadach Starych na terenie gminy Nowe Miasto (ok. 20 km od Ciechanowa). Zgłaszający twierdził, że do zdarzenia doszło nocą. Ul spalił się doszczętnie wraz z ok. 12 kg miodu i całą pszczela rodziną (rasa krainka). - Na kupce popiołu po ulu został tylko kawałek blachy, którą pokryty był daszek. Pokrzywdzony straty oszacował na 1200 zł - informuje płońska policja.
Policjanci z posterunku w Nowym Mieście, w wyniku podjętych czynności, ustalili podejrzewanego o ten czyn 38-letniego mężczyznę. Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia rzeczy. Grozi mu od 3 miesięcy do lat 5. Ze złożonych przez niego wyjaśnień wynikało, że na pomysł podpalenia ula wpadł w chwili złości, w związku z wcześniejszym sporem z pokrzywdzonym.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie