Reklama

Pierwsze takie zabiegi w ciechanowskim szpitalu

27/08/2019 10:31

W Specjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Ciechanowie lekarze przeprowadzili pierwsze zabiegi angioplastyki wieńcowej z rotablacją. Dwóch pacjentów już następnego dnia zostało wypisanych do domu.

Zabiegi wykonali 7 sierpnia dwaj kardiolodzy interwencyjni - dr Józef Jodkowski i dr Przemysław Kwasiborski. - Ciągły postęp i doskonalsze metody leczenia chorób układu sercowo-naczyniowego sprawiają, że zabiegi poszerzania tętnic wieńcowych są możliwe do wykonania u coraz bardziej obciążonych pacjentów. Zabiegi tego typu wykonywane są u chorych z licznymi zdrowotnymi obciążeniami dodatkowymi oraz u osób w sędziwym wieku - wyjaśnia Agnieszka Woźniak, rzecznik prasowy SSzW w Ciechanowie.

Dodaje, że klasyczne metody interwencyjnego leczenia choroby wieńcowej obejmują poszerzenie światła tętnicy wprowadzonym do naczynia balonikiem oraz wszczepienie stentu. Wraz z wiekiem człowieka zwiększa się ryzyko pojawienia się choroby wieńcowej oraz narasta stopień uwapniania blaszek miażdżycowych, które stają się bardzo twarde. - Z analogiczną sytuacją mamy do czynienia u pacjentów cierpiących dodatkowo na cukrzycę czy niewydolność nerek, które przyspieszają postęp miażdżycy i wapnienie tętnic wieńcowych, co często sprawia, że poszerzenie ich klasycznymi metodami, z wykorzystaniem balonów może być niemożliwe. Bywa, że nawet zastosowanie dedykowanych balonów wysokociśnieniowych rozprężanych wewnątrz naczynia do ciśnienia powyżej 20 atmosfer nie powoduje poszerzenia masywnie zwapniałej zmiany. Niepełne poszerzenie zmiany jest przyczyną niewłaściwego rozprężenia stentu, co dramatycznie zwiększa ryzyko zawału serca w przebiegu zakrzepicy lub restenozy we wszczepionym stencie - tłumaczy rzecznik ciechanowskiego szpitala.
    
Dotychczas chorzy ze zmianami miażdżycowymi tego rodzaju byli kwalifikowani do operacji wszczepienia by-passów lub całkowicie dyskwalifikowani z leczenia interwencyjnego. Alternatywą dla takiej grupy pacjentów jest właśnie zabieg rotablacji - wykonywany przezskórnie, nie wymaga znieczulenia ogólnego, ani rozcinania klatki piersiowej.
    
Rotablacja, czyli rozwiercenie zmiany w tętnicy wieńcowej, wykonywana jest za pomocą wprowadzanego do wewnątrz naczynia wysokoobrotowego wiertła, pokrytego drobinami diamentu. - W procesie wiercenia ściera się uwapnioną składową blaszki, zmniejszając jej objętość i twardość. Rotablacje najczęściej wykonuje się jednorazowo w jednym naczyniu, w zmianie, która powoduje istotne zwężenie o długości nieprzekraczajścej 25 mm - dodaje Agnieszka Woźniak
 
Rotablacja stosowana jest w przypadkach, gdzie zawodzą klasyczne metody kardiologii interwencyjnej. W porównaniu z klasyczną angioplastyką wieńcową stwarza nieco większe ryzyko powikłań okołozabiegowych. Najczęstszym z nich jest przejściowa, odruchowa hipotonia oraz przejściowo zwolniony przepływ w leczonej tętnicy.  Zjawisko no-reflow i inne poważniejsze powikłania zdarzają się relatywnie rzadko.

Najczęściej chorzy poddawani angioplastyce wieńcowej z rotablacją już następnego dnia są wypisywani do domu, tak jak w przypadku dwóch pierwszych pacjentów ciechanowskiego szpitala, u których przeprowadzono ten zabieg.

(źródło: SSzW Ciechanów)

Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do