
Blisko cztery godziny trwała akcja usunięcia kilkumetrowego fragmentu komina kotłowni w Grudusku, który groził zawaleniem się na pobliskie budynki mieszkalne. Konieczna okazała się ewakuacja mieszkańców.
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek (2 kwietnia) około godz. 13:00 na ul. Kolejowej w Grudusku. Jeden z mieszkańców poinformował straż pożarną, że znajdujący się pomiędzy blokiem mieszkalnym a domem jednorodzinnym, liczący około 18 metrów stalowy komin kotłowni, grozi zawaleniem. Silny wiatr powodował, że konstrukcja niebezpiecznie przechylała się, stwarzając duże zagrożenie.
Interweniujący na miejscu strażacy z PSP Ciechanów i OSP Grudusk, po rozpoznaniu, podjęli decyzję o ewakuacji 18 mieszkańców. Okazało się bowiem, że na wysokości około 10 metrów doszło do pęknięcia znacznej części obwodu komina. Konieczna okazała się jego częściowa rozbiórka. Na miejsce sprowadzono specjalistyczny podnośnik oraz dźwig. Komin zabezpieczono linami, a następnie przecięto w miejscu pęknięcia. Strażacy odcięli około 8-metrowy fragment konstrukcji, który złożono w bezpiecznym miejscu. Działania trwały niepełna cztery godziny.
Przypomnijmy, że do podobnego zdarzenia doszło na początku 2011 roku w Glinojecku. Wówczas istniało ryzyko przewrócenia się ok. 35 metrowego komina kotłowni. Ewakuowano wtedy ok. 80 mieszkańców.
(fot. KPPSP Ciechanów)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kilkanaście lat temu też go skrócili o kilka metrów.
Komin tak blisko domu i bloku- pomysłowe i bardzo mądre
Baran jesteś