
Dwóch ciechanowian usłyszało zarzut kradzieży towaru ze sklepu, w którym pracowali. Teraz grozi im kara do 5 lat więzienia.
Policja otrzymała zawiadomienie o kradzieży na początku czerwca. Wówczas kierowniczka jednego ze sklepów wielkopowierzchniowych w Ciechanowie odkryła, że brakuje towaru, który powinien być na stanie.
- Gdy został przejrzany zapis z kamer monitoringu okazało się, że dwóch pracowników wynosiło towar na magazyn, który następnie przerzucali do prywatnego samochodu. Wartość poniesionych strat została oszacowana na ponad 1 tys. zł. Patrol policji tego samego dnia zatrzymał 24-letniego mieszkańca Ciechanowa. Drugi ze sprawców zgłosił się sam - informuje oficer prasowy KPP Ciechanów.
24 i 28-latek usłyszeli zarzuty kradzieży, do czego się przyznali. Teraz będą odpowiadać przed sądem. Za to przestępstwo grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie pochwalam tego czynu kradzieży itp. Ale jakie mamy prawo?- za taką kradzież ok.1000 zl do 5 lat więzienia, a jak koś zabije może się okupić i wykpi prawo chodząc na wolności. I gdzie są ci co Polskę i ludzi okradaja każdego dnia i to na grube miliony