
Złe wieści dla fanów kajaków z Ciechanowa i okolic. Zapadła ostateczna decyzja, że w tym roku nie odbędą się spływy na Łydyni.
Od kilku lat mieszkańcy mogli w czasie wakacji pokonać rzekę na kajakach. Wszystko w ramach zwycięskiego projektu, zgłoszonego do Ciechanowskiego Budżetu Obywatelskiego. W tym sezonie organizacja spływów okazała się jednak niemożliwa.
Jak wyjaśnia w rozmowie z naszym portalem dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ciechanowie, na przeszkodzie stanął niski poziom rzeki. Dodał, że optymizmem nie napawa też jej stan, czyli porośnięte dno oraz brzegi. To wszystko sprawia, że obecnie nie ma gwarancji na bezpieczne pokonanie rzeki w kajakach. Zaznaczył zarazem, że nie jest to jedynie problem Ciechanowa, a większości rzek w Polsce.
Przypomnimy, że spływy były organizowane od 2019 roku. Do pokonania była ponad 4-kilometrowa trasa od ul. Rybnej do ul. Augustiańskiej.
Obecnie w Ciechanowie z kajaków można jedynie korzystać na terenie kąpieliska Krubin.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A pamiętam czasy jak Batory cumował koło mostu 1 Maja. Stefan oczywiście.
Budujcie zbiorniki na Łydyni: przed miastem,w mieście i poza miastem.
Kamilu, poproś o doprecyzowanie. Czy dla Twojego rozmówcy problemem jest jedynie niski poziom wody, czy problemem jest również to, że porasta ją bujna roślinność?
Zalew. Miał być w okolicach Regimin - Lekowo. Później za rządów Stryczyńskiego z PZPR czy SLD, miał być w Ciechanowie przed ul. Gruduską, no bo jak to Lekowo a nie Ciechanów? I jak to bywa "Osiołkowi w żłoby dano" nie ma ani tu ani tu. A podobno już co niektórzy wpływowi notable ciechanowscy glebę w okolicy kupili. Wiadomo w jakim celu. A tu kicha, zarosło że nawet kajak usiądzie na mieliźnie.
O a jaka woda wypełni zbiornik 200ha 1m głęboki?? Trzeba szczać do niego?
Trzeba po dziesięcioleciach wziąć się za rewitalizację rzeki Lydyni, a nie budować dziesiątki placyków w mieście, które są niewykorzystane.Pół wieku temu rzeka miała charakter i przynosiła wiele zadowolenia mieszkańcom Ciechanowa !!! Władza która tego nie podejmuje, nie powinna sprawować władzy.
Prezio celebryta buduje gówno parki. Żałosne.
Panie bo koszenie rzeki można zacząć dopiero 15 sierpnia bp tak Eko terroryści ustalili z rybkami śródlądowym. I to do nich pretensje A kolorowy Krzyś to przecież wiedzial A teraz głupa pali pozdro z Madery tu zawsze spływ jest
Czas oczyścić rzekę. Zaniedbana, zarośnięta, to nie tylko dla kajaków. Jeszcze nigdy tak nie wyglądała.