
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, podejrzanemu o dokonanie kradzieży rozbójniczej w sklepie. W chwili zatrzymania był pijany.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu na terenie powiatu makowskiego (policja nie podaje dokładnej lokalizacji - red.). Z ustaleń policji wynika, że do jednego ze sklepów wszedł mężczyzna, który według relacji świadków od początku zachowywał się w dziwny sposób. W pewnym momencie podszedł do kobiety i powiedział jej, że "jest złym człowiekiem". Chwilę później zabrał jej torebkę i próbował uciec ze sklepu. W tym momencie do budynku weszła babcia pokrzywdzonej. Widząc uciekającego mężczyznę, usiłowała go zatrzymać. Doszło do szarpaniny, w trakcie której złodziej odepchnął kobietę i uciekł. Seniorka w wyniku zdarzenia doznała złamania nogi.
Poinformowana o całym zajściu policja niedługo po zdarzeniu namierzyła i zatrzymała napastnika. Okazał się nim 31-letni mieszkaniec powiatu makowskiego. W chwili zatrzymania był pijany. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie