
Do nietypowego zdarzenia wyjechali wczoraj (16 lutego) strażacy z ciechanowskiej komendy. Pomocy potrzebowało 2-letnie dziecko.
Wszystko działo się przed godz. 10:00 w Gumowie pod Ciechanowem. Okazało się, że maluch włożył głowę w ażurową bramkę zabezpieczającą schody i nie mógł się wydostać. Ratownicy podjęli próbę uwolnienia dziecka bez uszkadzania bramki, jednak to się nie powiodło. Konieczne było przecięcie jednego z elementów.
Dziecko udało się uwolnić. Maluch nie odniósł żadnych obrażeń i został przekazany rodzicom.
Akcja jednego zastępu trwała około 45 minut.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
45 minut przecinali jeden pręt
Ile powinna trwać ta akcja według Ciebie?
Na czas sklada się wiele czynników. Dojazd do miejsca zdarzenia, wykonanie czynności ratowniczych, powrót. Więc niewiem czemu ten wpis że długo.....