
Rada Gminy Ojrzeń jednogłośnie przyjęła stanowisko, w którym sprzeciwia się budowie farm fotowoltaicznych na terenie gminy. Czytamy w nim m.in., że tego typu instalacje mogą negatywnie wpływać na zdrowie mieszkańców i uprawy rolników, generować hałas czy powodować efekt olśnienia.
Jak poinformował nasz portal Urząd Gminy, obecnie na terenie gminy Ojrzeń nie funkcjonuje żadna farma fotowoltaiczna. Stanowisko radnych ma jednak charakter prewencyjny, ponieważ nie brakuje inwestorów, którzy planują budowę takich obiektów. Obecnie toczą się bowiem postępowania w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach na realizację tego typu przedsięwzięć i ustalenia warunków zabudowy. Do tej pory złożono łącznie 9 wniosków dotyczących budowy farm w miejscowościach Przyrowa, Grabówiec, Wojtkowa Wieś, Kicin i Obrąb.
W związku z tym na ostatniej sesji Rada Gminy przyjęła stanowisko, w którym wyraża sprzeciw wobec tego typu inwestycji. Poniżej publikujemy jego pełną treść:
Rada Gminy Ojrzeń w całości popiera podejmowane przez Wójta Gminy działania zmierzające do zminimalizowania negatywnych skutków budowy na terenie Gminy Ojrzeń farm fotowoltaicznych.
Gmina Ojrzeń jest gminą typowo rolniczą. Na terenie Gminy znajdują się tereny należące do obszarów chronionego krajobrazu. Nadwkrzański Obszar Chronionego Krajobrazu stanowi ok. 31% ogólnej powierzchni gminy. Na szatę roślinną składają się lasy, zadrzewienia, tereny użytkowane rolniczo oraz zieleń towarzysząca terenom zabudowanym. Elementami wzbogacającymi obszary chronione i podlegającymi ochronie są liczne pomniki przyrody żywej. Większość terenów gminy posiada walory o charakterze turystycznym.
Budowa farm fotowoltaicznych wyłączy z produkcji rolnej wiele terenów wykorzystywanych rolniczo i rekreacyjnie.
Mieszkańcy Gminy są bardzo sceptyczni co do budowy farm na terenach sąsiadujących. Wnioskowane budowy farm planowane są w bezpośrednim sąsiedztwie budynków mieszkalnych bądź lasów.
Mieszkańcy obawiają się, że wybudowane farmy negatywnie wpłyną na uprawy polowe, a mogą te ujemnie wpływać na ich zdrowie.
Zamontowane urządzenia na farmie wytwarzają hałas, który połączony z hałasem spowodowanym ruchem pojazdów na drodze krajowej z pewnością obniżą komfort życia mieszkańców. Istnieje obawa, że wystąpi również efekt olśnienia. Należy mieć również na uwadze fakt, że farmy swoją formą odbiegają od istniejącej już zabudowy i negatywnie wpływają na ukształtowanie przestrzeni krajobrazowej.
Powstanie farm oznacza wyłączenie z użytkowania pokaźnych areałów gruntów, zasłonięcie i doprowadzenie ich do pustynnienia. Przywrócenie gruntów zajętych pod farmę do stanu sprzed ich budowy jest w praktyce niemożliwe.
Dążąc do zapobieżenia takiej sytuacji poparcie dla działań Wójta jest w pełni zasadne.
(fot. pixabay)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niesamowite - gmina wie bez żadnych badań,że fotowoltaika szkodzi! Olśniło ich! Będzie beka na całą Polskę! Wolą spalać węgiel i mokre drewno,co tam smog.
Ekologiczne to palenie plastyku..pampersow i innych smieci o piecach kopciuchach nie wspomnę...czego nie spala wyrzuca do lasu i to takie dodatkowe walory turystyczne.
Panele fotowoltaiczne wytważają hałas. To debil musiał to wymyśleć. Ale ok. Zamiast tego dostawimy trochę na gminie wież telefonii komórkowej, a i miejsce na wiatraki się znajdzie.
Czyżby do wójta przyjechali inwestorzy z pustymi rękami?
Czyżby do wójta przyjechali inwestorzy z pustymi rękami?
Koniecznie zlikwidować internet bo to wpływa na olsnienie radnych.
Cała Polska się będzie z was śmiała. Specjaliści od fotowoltaiki. Ksiądz dobrodziej udzielił wam wykładu
Ha Ha Ha - ciemnota. Pewno jak była elektryfikacja waszej wsi, to organizowaliście protesty i kupowaliście odpusty. Słyszałem że na Alasce od fotowoltaiki kury się słabiej niosą, a jak u was?
Będzie hałas. Ładunki elektryczne będą skakać z panelu na panel i co? A, jeszcze trzeba ten prąd wywieźć. To samochody będą hałasować. Cała ta gmina, na czele z wójtem zatrzymała się w czasach wiochy co się zwała TAPLARY. Konopielka w realu całą gębą.
Kto zna to wie jak kopcą kominy UG, prawda Mierzejewski czy zaprzeczysz?
Ależ to jest dej-ave. Na początku pojawienia się samochodów sprzeciw był również " uzasadniony ". Wtedy pseudo " wszystko wiedzący" twierdzili, że przekroczenie prędkości powyżej 40 km/h grozi poważnymi skutkami zdrowotnymi. Kopernika o mało co nie spalili na stosie. Po prostu brak elementarnej wiedzy i zwykła ludzka zawiść. A mówi się, że poziom wiedzy ciągle rośnie. A tu wtórny analfabetyzm i zacofanie - przykład Ojrzenia to dowód. A może do dyskusji włączył by się ktoś z absolwentów PWSZ w Ciechanowie a mieszkający na terenie gminy. Ale tu znów się kłania poziom wiedzy z tej uczelni.
Wstyd i hańba
Ciemnota coraz większa w tym naszym kraju.zgodnie z naukami czarnka niech kobiety w tej gminie tary wyciagna a ksiadz pochwali ze cnotliwe...juz dawno takich glupot nie czytalam.mam panele na dachu i swój prąd...i cichutko jest..
Rada Gminy zamiast czerpać korzyści z tych ekologicznych inwestycji to podzieli się kosztami inwestorów, którzy będą zmuszeni iść na drogę Sądową, mając wszelkie argumenty po swojej stronie. Lokalna polityka straszeniem ludzi robi się zaściankowa!
Brawo dla włodarzy Ojrzenia :) . Odważna decyzja ale za to bardzo na czasie i w trosce o mieszkańców . Tak trzymać . a Ci co wcześniej się wypowiedzieli myślą że wiedzą ale tylko myślą bo są tak zaprogramowani i nie widzą nic poza klapkami na oczy . Pozdrawiam szukających prawdy a nie łykających wszystko co leci w ogłupiaczach zwanych potocznie odbiornikami TV
Kraśnik chyli czoło...
Co ma wspólnego odwaga z ciemnota???a tv tez trzeba oglądać ze zrozumieniem i używać rozumu...czlowiek myslacy nic nie ogladajacy takiej glupoty by nie napisał...samochody bardziej niebezpieczne i emitują spaliny a w gminie nie jeden...moze niech żyją jak mormoni??
To chyba jakiś żarcik zrobiony po pijaku
Wcale nie jestem zdziwiony tą uchwałą, skoro w Polsce rządzi ogłupiający ludzi i populistyczny pis, to mamy tego właśnie m.in. takie efekty.
ale kurwa autobus za 3 mln na prund im nie przeszkadza,ze cicho ,bedzie jeżdził ,a panele ,beda halasowac.Idioci na miare tych antyszczepionkowych
Gmina tym samym pozbawia się ogromnych środków z podatku od gruntów wydzierżawionych, z tych 9 wniosków do budżetu gminy mogłoby wpływać ponad 200 tysięcy rocznie od inwestorów, pieniądze które można by przeznaczyć na modernizację dróg lub inne inwestycje, przy okazji przyczyniając się do ochrony naszej planety, ale cóż skoro rada gminy włącznie z wójtem na czele to ludzie starej daty, nie potrafiący zarządzać, kierujący się stereotypami wyssanymi z palca nie mający na to żadnych dowodów naukowych.
Jako mieszkańcy gminy prosimy, o poparcie swoich tez logicznymi argumentami, dowodami na wcześniej podane uzasadnienie, bo takie głupoty to każdy pieprzyc może.
i to jest logiczne . niech podadzą argumenty za i przeciw.
A ile dachow w tej gminie z ""ekologicznego eternitu""jest???i to nie jest szkodliwe???ludzie juz takich glupot nie da się słuchać ciemnogrod jakiś..o szczepiankach wypowiadaja sie sami znawcy pytam kto chociaz z tych anty skonczyl medycynę???i robi się cisza bo argumentow brak...powinni tacy nie zaszczepieni siedzieć w chacie i nie kontaktować sie3 z normalnymi ludzmi.
Pewnie wulkanizzator z Kicina to Wójtowi doradził
Oczywiste, że Inwestor nie posmarował wójtowi więc farm fotowoltaicznych nie będzie. W tym samym czasie inny inwestor owszem. Więc są śmierdzące i znacznie większe farmy kurnikowe które przecież pachną, są ciche i nie jeżdżą do nich żadne TIRy. Komuna trwa, wszystko zależy od jednego człowieka, który należał do młodzieżówki PZPR i od ponad 4 kadencji trzyma gminę w kieszeni.
Niestety, w poprzedniej wypowiedzi jest sama gorzka prawda. Jak ludzie z gminy (radni, urzędnicy) podpisują głupoty to wiadomo o co chodzi. Widać na żadnym polu radnych i Wójtów nie da się postawić uzasadnionej ekonomicznie farmy do 1MW. Przypominam niektóre warunki : dostęp do 1km do linii SN, gleba klasy 4+, 2 ha nie ocienione pole z krótkim dojazdem dla TIR-a. Być może wiec PT. Deweloperzy sięgnęli po "zaprzyjaźnione media". Stawiam dolary przeciw orzechom, ze taka jest prawda. Cała dobę.:(
A skąd inwestor miał wiedzieć że w Gminie Ojrzen panują podwójne standardy. Skoro nie było żadnych przeciwwskazań w planie zagospodarowanie i w terenie, biura projektów opracowały projekty dla inwestorów, które teraz nielegalnie Wójt blokuje. Sprawa śmierdząca się robi dla całej Rady Gminy!